4 
Niemcy, ale przede wszystkim Hiszpanie - byli mistrzowie świata i Europy - nie wyobrażali sobie, że o awans do 1/8 finału będą musieli bić się do ostatniej syreny meczu fazy grupowej. Odpadnięcie Niemców z dalszej rywalizacji to ogromne rozczarowanie dla tej kadry, ale gdyby walizki pakować musieli podopieczni trenera Sergio Scariolo, to można byłoby już określić mianem kompromitacji. Tym bardziej, że ekipa z Półwyspu Iberyjskiego przyjechała na tegoroczny EuroBasket, zresztą jak zawsze, po medal.
Środową batalię śmiało można określić mianem najbardziej dramatycznej potyczki na tych mistrzostwach. Jej losy toczyły się dosłownie do ostatniej sekundy meczu! Drużyna Chrisa Fleminga była o włos od dogrywki, ale w decydującym momencie ręka zadrżała samemu liderowi zespołu - Dennisowi Schroederowi.
Reprezentant Niemiec na trzy sekundy przed końcem czwartej kwarty był faulowany przy rzucie za trzy punkty przez Pau'a Ribasa. Wtede nasi zachodni sąsiedzi przegrywali różnicą trzech punktów. Schroeder dwa pierwsze rzuty wolne wykorzystał, ale w trzecim spudłował. Dodajmy, że w całym spotkaniu wykorzystał 7 z 8 rzutów osobistych.
To był mecz, w którym wynik przypominał sinusoidę. W pierwszej połowie był bardzo wyrównany, a prowadzenie często się zmieniało, ale tuż po przerwie Hiszpanie zaczęli dystansować rywala. Kiedy na niespełna osiem minut do końca spotkania drużyna trenera Scariola osiągnęła 13 punktów przewagi, wydawało się, że nic złego w tym pojedynku nie może się jej już przydarzyć. Wystarczył jednak moment nieuwagi. Za trzy punkty trafili Maodo Lo i Dirk Nowitzki i przewaga Hiszpanii stopniała do zaledwie 1 punktu!
Niemcy zwietrzyli swoją szansę i zaczęli wymieniać ciosy na linii rzutów wolnych. Pasjonujący pojedynek w tym elemencie stoczyli ze sobą wspomniany Schroeder i Sergio Llull. Ostatecznie jednak cieszyć mógł się ten drugi, choć naszym zachodnim sąsiadom za ten mecz należą się duże brawa.
W grupie B sytuacja jest już zatem jasna. Do kolejnej rundy awansowali Serbowie, Włosi, Hiszpanie i Turcy.
Niemcy - Hiszpania 76:77 (20:18, 18:23, 10:19, 28:17)
Niemcy: Schroeder 26, Lo 14, Pleiss 10, Nowitzki 10, Zipser 7, Voigtmann 4, Benzing 3, Griffey 2, Gavel, Tadda 0, Schaffartzik, King
Hiszpania: Rodriguez 19, Gasol 16, Llull 14, Mirotić 12, Ribas 8, Fernandez 5, Hernangomez 2, Reyes 1, san Emeterio.
Tabela gr. B:
Czy odpadnięcie Niemców po fazie grupowej to niespodzianka? 
