Qyntel Woods w minionym sezonie występował na parkietach Tauron Basket Ligi. Amerykanin w 30 meczach w barwach AZS-u Koszalin notował średnio 19,3 punktu i 7,2 zbiórki, będąc jedną z gwiazd ligi. Latem zawodnik przestał być graczem klubu z Pomorza i związał się kontraktem z francuskim Cholet Basket.
We Francji zawodnik jednak nie zagra. Wszystko za sprawą uszkodzenia lewego kolana. Zawodnik zmagał się w przeszłości z różnego rodzaju urazami: miał problemy z kręgosłupem, borykał się z kontuzjami prawego kolana, a teraz doszedł uraz drugiego stawu kolanowego.
Badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że koszykarza czeka przynajmniej kilka miesięcy pauzy. Bardzo możliwe, że 34-letni Amerykanin wróci do gry dopiero w 2016 roku. Na pewno już jednak nie w zespole francuskim. Włodarze Cholet postanowili rozstać się z graczem i rozpoczęli poszukiwania następcy Woodsa.