Na ostatnim turnieju przed mistrzostwami Europy, które odbędą się we Włoszech, reprezentanci Polski przegrali wszystkie trzy spotkania. W piątek nasi gracze musieli uznać wyższość Wielkiej Brytanii, w sobotę okazali się słabsi od gospodarzy (Hiszpanii), a w niedzielę Belgowie pokonali nas znaczącą różnicą punktową. Porażki bolą, ale brakuje także stylu w grze naszego zespołu.
[ad=rectangle]
- Ostatni turniej na pewno nie należał do naszych najlepszych. Prawie wszystkie mecze przegraliśmy prawie dwudziestoma punktami, lecz to był ostatni turniej przed ME i naprawdę każdy z nas miał w nogach ciężkie przygotowania. Nie chcę nas usprawiedliwiać w ten sposób, ale na to też trzeba zwrócić uwagę - zauważa Damian Jeszke, który na co dzień reprezentuje barwy Rosy Radom.
- Uważam, że z każdym meczem idziemy do przodu, wyciągamy błędy i staramy się ich nie popełniać w następnym spotkaniu - dodaje Jeszke.
Okres przygotowawczy do EuroBasketu reprezentacja Polski do lat 20 zakończyła z tylko jedną wygraną i aż dziewięcioma porażkami!
- Być może nie są one zadowalające, ale martwiłbym się, gdybyśmy wszystko wygrywali. Moim zdaniem lepiej przegrać mecz, niż wygrać 30 punktami, wtedy dopiero możemy zobaczyć, co jeszcze musimy poprawić w naszej grze, by rywalizować z najlepszymi w Europie. Na mistrzostwa na pewno będziemy solidnie przygotowani - komentuje.
Żołnierewicz i może Wadowski tak - pozostali bardziej niż słabo!!
Rozegranie dramat , kilka asyst w meczu słownie kilka.
Rozgrywający s Czytaj całość