- Co ja mogę powiedzieć po takim spotkaniu? Mieliśmy je wygrane, ale jesteśmy głupkami. Graliśmy jak głupki. Nie umiemy podawać piłek i niestety tak to wygląda. Jeżeli moi zawodnicy poddadzą się w trakcie któregoś z kolejnych spotkań, to ja po prostu ich wtedy zabiję - mówił bardzo poirytowany opiekun Śląska, Emil Rajković. [ad=rectangle]
Trudno dziwić się złości trenera, ponieważ Śląsk po raz drugi przegrał w Słupsku w dramatycznych okolicznościach i po raz drugi po dogrywce. Jeżeli wrocławianie wciąż chcą myśleć o awansie do półfinału to muszą pokonać Energę Czarnych dwukrotnie w Hali Orbita i wówczas powrócić na piąte spotkanie do Słupska. Nie będzie to jednak zadanie łatwe.
Po spotkaniu trener został zapytany o to, co jego zdaniem było kluczowym czynnikiem, który zadecydował o dwóch porażkach. - Nie umiemy podawać piłki i to jest główny powód, dla którego nie wygraliśmy ani razu w Słupsku - odpowiedział lakonicznie Macedończyk.
Decydujące spotkanie dla losów Śląska Wrocław w sezonie 2014/2015 odbędzie się we wtorek 5 maja o godz. 18.30.