Sprowadzić Sokoły na ziemię na początku roku - zapowiedź meczu ACK UTH Rosa Radom - Sokół Łańcut

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na początku roku rezerwy Rosy czeka nie lada wyzwanie - we własnej hali podejmą kolejnego faworyta pierwszoligowych zmagań, ekipę z Łańcuta. W pierwszej rundzie przegrały na wyjeździe bardzo wysoko.

Z chęcią rewanżu za dotkliwą porażkę w debiucie na pierwszoligowych parkietach podejdą do pierwszego spotkania w 2015 roku zawodnicy ACK UTH Rosy. W Łańcucie przegrali bowiem z tamtejszym PTG Sokołem aż 52:77. Gospodarze meczu zaprezentowali konsekwentny i poukładany basket od pierwszej do ostatniej minuty pojedynku. Jeszcze w kilku następnych kolejkach radomianie płacili "frycowe", jednak od dłuższego czasu wyraźnie "okrzepli", czego efektem było między innymi zwycięstwo z ówczesnym liderem tabeli z Ostrowa Wielkopolskiego. [ad=rectangle] Jeśli chodzi o rywalizację na zapleczu Tauron Basket Ligi, podopieczni Karola Gutkowskiego dobrze zakończyli minione 12 miesięcy, pokonując przed dwoma tygodniami Legię Warszawa we własnej hali. Był to zarazem ostatni pojedynek w pierwszej rundzie sezonu zasadniczego. Rezerwy Rosy zakończyły ten etap na siódmym miejscu w tabeli z bilansem 6-7.

Łańcucianie, od lat trenowani przez Dariusza Kaszowskiego i zaliczani do najlepszych zespołów pierwszej ligi, obecnie znajdują się na trzeciej pozycji. Trzynasta seria gier okazała się dla nich pechowa - niespodziewanie przegrali w Bydgoszczy 60:75. Pomimo tej porażki, są faworytem sobotniej konfrontacji.

Zawodnicy rezerw Rosy bojowych nastrojach podejdą do meczu z Sokołem
Zawodnicy rezerw Rosy bojowych nastrojach podejdą do meczu z Sokołem

Radomianie już nie raz w bieżących rozgrywkach pokazali, iż potrafią grać z wyżej notowanymi rywalami na własnym terenie. - Nie mamy łatwego zadania, bo już na wstępie przyjdzie nam się bronić przed najbardziej doświadczoną i jedną z najlepszych ekip ligi. Team trenera Kaszowskiego słynie z żelaznej konsekwencji i wzorowej realizacji nakreślonej przed meczem taktyki. Co ciekawe, dzieje się tak od pierwszej do ostatniej sekundy meczu - zwraca uwagę Gutkowski.

- Nie próżnowaliśmy po świętach, tylko staraliśmy się dobrze przygotować do tej trudnej batalii. Skoro pokonaliśmy niedawnego lidera, jesteśmy w stanie wygrać z każdym, nawet z tak klasowym rywalem jak Sokół - podkreśla szkoleniowiec UTH Rosy. W ostatni weekend beniaminek pierwszej ligi występował przecież w finałowym turnieju Pucharu Polski, w którym zajął ostatecznie trzecie miejsce. Rywalizacja w Wałbrzychu była bardzo pożyteczna w kontekście najbliższego spotkania.

Nie wiadomo, czy rezerwy zostaną wzmocnione Damianem Jeszke i Danielem Szymkiewiczem. Tym razem pierwszy zespół Rosy zagra bowiem dzień po meczu pierwszoligowca. W tej sytuacji Wojciech Kamiński mocno zastanawia się nad oddelegowaniem tych dwóch młodych koszykarzy na sobotnie zawody.

[b]ACK UTH Rosa Radom - PTG Sokół Łańcut / sobota, 3 stycznia 2015 roku / godz. 17

[/b]

Źródło artykułu: