King Wilki Morskie Szczecin zaczęły poszukiwania nowego podkoszowego zawodnika po tym jak rozwiązały kontrakt za porozumieniem strony z Dino Gregorym. Amerykanin nie do końca odnalazł się w szczecińskim zespole i postanowił poprosić o możliwość powrotu do Phoenix Hagen. [ad=rectangle]
Poszukiwania szczecińskiego beniaminka były mocno zaawansowane. W ich trakcie przyglądano się wielu zawodnikom. Ostatecznie największe wrażenie na sztabie szkoleniowym zrobił Killian Larson. Amerykanin ma 23 lata, mierzy 206 centymetrów wzrostu i występuje na pozycji środkowego. W zeszłym sezonie reprezentował beniaminka, Grand Canyon Atnelopes, w pierwszej dywizji NCAA.
Dla środkowego był to pierwszy i zarazem bardzo udany rok w najwyższej klasie rozgrywkowej koszykówki akademickiej, w którym sięgnął po koronę najlepszego zbierającego całej NCAA. Zaliczał średnio 17 punktów i 12 desek na mecz, przy 54 % skuteczności.
Po ukończeniu studiów Larson przeniósł się do Łukoil Akademik Sofia, czyli najlepszej ekipy ligi bułgarskiej. Pełnił tam rolę rezerwowego, ale notował bardzo przyzwoite 7 oczek i 4,5 zbiórki w trakcie średnio 15 minut na mecz.
Amerykanin postanowił zmienić swoje otoczenie i w piątek został zawodnikiem Wilków Morskich Szczecin. W tym klubie Larson odbędzie miesięczny tryout z opcją przedłużenia kontraktu. Środkowy może wystąpić już w najbliższym spotkaniu z Rosą Radom.
Spodziewam się, że nowy zawodnik Wilków będzie grał na wyższym poziomie, niż Gregory.