Krzysztof Szubarga powrócił do gry

Długo wyczekiwany powrót Krzysztofa Szubargi na ligowe parkiety stał się faktem. W sobotę polski rozgrywający wystąpił w spotkaniu z Polpharmą Starogard Gdański.

Krzysztof Szubarga po raz ostatni na parkietach Tauron Basket Ligi widziany był pod koniec kwietnia. Wówczas, w ostatnim spotkaniu drugiej fazy sezonu, AZS Koszalin rywalizował ze Śląskiem Wrocław o miejsce w play-offach. Akademicy wygrali 85:72 i zajęli ósmą lokatę w tabeli po "szóstkach". Sam Szubarga zagrał wówczas 16 minut i zdobył cztery punkty. Od tamtej pory zmagał się z kontuzją kręgosłupa.
[ad=rectangle]
W wakacje miał przejść zabieg, ale ostatecznie się na niego nie zdecydował. Odbył żmudną rehabilitację, która pozwoliła mu wrócić do treningów. Jednak po kilku tygodniach uraz się odnowił. Tym razem Szubarga przeszedł zabieg i przez kilka miesięcy był wyłączony z treningów. Początkowo mówiło się, że do dyspozycji będzie pod koniec listopada - na mecz z Rosą Radom. Ostatecznie jego debiut w tym sezonie nastąpił w spotkaniu z Polpharmą Starogard Gdański.

Krzysztof Szubarga w sobotnim meczu zagrał 22 minuty. W tym czasie polski rozgrywający zdobył cztery punkty (1/3 z gry, 2/2 za jeden), dokładając do swojego dorobku sześć asyst (tyle samo co Dante Swanson) i trzy zbiórki.

Trener Igor Milicić w spotkaniu z Polpharmą testował różne ustawienia - m.in. z Szubargą na rozegraniu i Łukaszem Pacochą na "dwójce". Koszalinianie bardzo łatwo pokonali Kociewskie Diabły 90:72.

Źródło artykułu: