Witalij Kowalenko: Trefl ma duży potencjał

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=8694]Witalij Kowalenko[/tag] z optymizmem patrzy na niedzielne starcie z Treflem Sopot. - Chcemy zrobić niespodziankę swoim kibicom - podkreśla podkoszowy Wilków Morskich Szczecin.

Początek sezonu nie był najlepszy dla ekipy Wilków Morskich Szczecin. Podopieczni Krzysztofa Koziorowicza przegrali trzy pierwsze mecze i w klubie doszło do pierwszych zmian personalnych. Rozwiązano kontrakt z Marcinem Sroką, z kolei od drużyny odsunięto Antwaina Barboura. Te zmiany przyniosły korzyść, ponieważ szczecinianie w ostatniej kolejce wygrali na trudnym terenie z Anwilem Włocławek. Czy Wilki pójdą za ciosem i pokonają Trefl Sopot w niedzielny wieczór?

[ad=rectangle]

- Każde zwycięstwo jest budujące, życzyłbym sobie i naszym kibicom żebyśmy odnosili ich jak najwięcej - ocenia Witalij Kowalenko, który bardzo dobrze prezentuje się na początku obecnego sezonu.

Podkoszowy Wilków Morskich Szczecin średnio zdobywa 11 punktów na mecz. Zawodnik liczy na podtrzymanie dobrej passy w starciu z Treflem. Sopocianie również nie zaczęli tego sezonu najlepiej.

- Trefl, tak jak i my, nie najlepiej zaczął sezon, moim zdaniem jest to zespół o dużym potencjale, który jeszcze nie pokazał do końca swoich możliwości. Przed nami kolejny mecz walki, zrobimy wszystko, żeby wygrać przed własną publicznością - zaznacza Kowalenko.

Źródło artykułu: