Mistrzowski sprawdzian Ślęzy - zapowiedź meczu Wisła Can Pack Kraków - Ślęza Wrocław

Biała Gwiazda w niedzielę ugości wrocławską Ślęzę, która posiada dość mocny skład, ale podczas sezonu zdążyła przegrać m in. z Widzewem Łódź. Jak spisze się tym razem?

Wrocławianki póki co nie zachwycają. Oprócz wspomnianej wpadki warto przytoczyć, że ledwo, po dogrywce pokonały najmłodszy zespół całej ligi - Basket Gdynia. Ciężko zatem, by do stolicy Małopolski przyjechały pełne optymizmu jednak w sporcie wszystko może się zdarzyć.
[ad=rectangle]
Doskonale znane sobie rejony odwiedzi Paulina Pawlak. Rozgrywająca dość długo broniła barw wiślaczek, lecz minionego lata zmieniła przynależność klubową. Efektem tego teraz przyświecają jej nieco inne cele niż międzynarodowa rywalizacja. Niemniej doświadczenie jakie posiada bez wątpienia może pomóc całej ekipie. Parę miesięcy wcześniej podobną drogę przebyła Joanna Czarnecka, wracając jednocześnie w rodzinne strony.

Podopieczne Stefana Svitka dużo uwagi muszą poświęcić Jhasmin Player, która siała popłoch na parkietach ligi portugalskiej. W TBLK też radzi sobie bardzo dobrze, zatem koleżanki będą kierować pod jej adresem mnóstwo piłek. Pytanie tylko czy zdoła zachować wysoką skuteczność przy asyście tak klasowych defensorek.

Krakowianki przed tygodniem ograły MKK Siedlce, chociaż przyszło im to trudniej niż oczekiwano. Przyjezdne postawiły wysoko poprzeczkę i nawet prowadziły przez pewien okres czasu. Krajowy czempion dostał zatem sygnał, że nie zawsze każdy pojedynek na krajowym podwórku przyjdzie mu wygrywać różnicą 40 punktów.

Drużyny nie wspomoże kontuzjowana Agnieszka Szott-Hejmej. Zmaga się ona z urazem kolana, aczkolwiek jej absencja raczej nie pokrzyżuje planów Wisły. Dysponuje ona znakomitym potencjałem i przypuszczalnie zbuduje sobie przewagę zwłaszcza w strefie podkoszowej, gdzie na przemian dominują Jantel Lavender, a także Gintare Petronyte.

Jeszcze brakuje wydatnego wsparcia w postaci celnych rzutów za trzy, tyle że rok temu sytuacja pod tym względem prezentowała się identycznie. Z biegiem dni progres raczej nastąpi.

Nadchodząca konfrontacja jest jedną z ostatnich kiedy ekipa spod Wawelu uchodzi za zdecydowanego faworyta. Niedługo startuje bowiem Euroliga. Tam poziom pójdzie znacznie w górę.

Początek meczu w niedzielę o godzinie 16.

Źródło artykułu: