Dzięki niedzielnemu zwycięstwu nad Anwilem (74:68) we Włocławku, trener Wojciech Kamiński i jego Rosa Radom awansowali do półfinału, pisząc wielkim literami historię klubu z Mazowsza.
Co ciekawe, niedzielna wygrana trenera Kamińskiego była dopiero trzecią w historii jego prywatnej rywalizacji we włocławskiej arenie. Po raz pierwszy polski szkoleniowiec triumfował w Hali Mistrzów ponad dekadę temu.
[ad=rectangle]
- Pamiętam to doskonale. Prawdopodobnie był to 20 października, rok na pewno 2002. Przyjechaliśmy wówczas z ekipą Polonii Warszawa do Włocławka skazywani na porażkę, a wygraliśmy po dwóch dogrywkach. Ale to Anwil zdobył w tamtym sezonie mistrzostwo - powiedział Kamiński.
Obecny szkoleniowiec Rosy objął wówczas zespół Polonii dwa tygodnie wcześniej, zastępując Jarosława Zyskowskiego. Miał zaledwie 28 lat!
- Na kolejną wygraną we Włocławku nie czekałem długo. Rok później wygraliśmy tam walkę o brązowe medale - przypomina trener. Polonia rywalizowała z Anwilem o trzecie miejsce i choć przegrywała po pierwszym spotkaniu, to jednak wygrała całą konfrontację 2-1, zwyciężając w decydującym, trzecim meczu w Hali Mistrzów 84:72.
Trzecie zwycięstwo Kamińskiego w Hali Mistrzów miało miejsce w minioną niedzielę.
[b][url=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/url][/b]