Na początku marca informowaliśmy, że włocławski sport kwalifikowany ma być wzbogacony sumą około 650 tysięcy złotych, która pierwotnie miała być przeznaczona na utrzymanie i prowadzenie izby wytrzeźwień (ta z kolei zostanie zlikwidowana).
W poniedziałek, podczas sesji Rady Miasta Włocławek, radni zdecydowali, że podmioty zainteresowane przystąpieniem do konkursu, podzielą między siebie 600 tysięcy złotych.
Wiadomo, że głównym beneficjentem miejskich środków ma być Anwil, czyli klub, nad którym wiszą ciężkie chmury po tym, jak swój mecenat drastycznie zmniejszył główny sponsor, firma Anwil S.A. Przed dwoma tygodniami prezes Arkadiusz Lewandowski zapewnił co prawda, że nie ma zagrożenia w kontekście obecnych rozgrywek, ale to w jakim kształcie zespół zostanie zgłoszony do następnego sezonu, pozostaje na razie w sferze niepewności.
Póki co, żeby otrzymać wsparcie, włocławski klub musi złożyć ofertę do magistratu. Wiadome jest, że Anwil nie otrzyma całości 600 tysięcy złotych. Pewna suma pieniędzy zostanie przeznaczona również na piłkarską Włocłavię Włocławek, natomiast bardzo możliwe, że do konkursu zgłoszą się również inne podmioty.