- Przed spotkaniem powiedziałem kolegom, że jeżeli będziemy dobrze bronić to jesteśmy w stanie wygrać ze Śląskiem - podkreślał Piotr Szczotka, gracz Asseco Gdynia. Można powiedzieć, że słowa kapitana okazały się prorocze, bo to właśnie defensywą gdynianie wygrali ten mecz.
W całym spotkaniu wrocławianie zdołali rzucić w hali w Gdyni zaledwie 52 punkty! Był to dla Śląska najgorszy występ w tym sezonie. Goście z Dolnego Śląska nie potrafili odpowiedzieć na agresywną obronę gospodarzy.
- Graliśmy bardzo agresywnie i obroną wygraliśmy to spotkanie. W ataku może być różnie ze skutecznością, ale wówczas można to nadrobić defensywą. Zatrzymaliśmy Śląsk na 52 punktach i to jest świetny wynik - podkreśla kapitan Asseco Gdynia.
Klasą samą dla siebie ponownie był A.J. Walton, który zgromadził aż 25 punktów. 11 oczek dorzucił Szczotka, z kolei 8 - Sebastian Kowalczyk. Młody gdyński rozgrywający z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej. Trener David Dedek ma więc spore pole manewru na tej pozycji.
- Myślę, że agresja jest kluczowym elementem w naszej grze. Nie wszyscy mają duże doświadczenie w lidze, ale jesteśmy za to świetnie przygotowani pod względem motorycznym. Musimy grać szybką i agresywną koszykówkę - zaznacza Piotr Szczotka.