Nieczęsto zdarza się, by drużyna Miami Heat przegrała dwa kolejne mecze. W ostatnim czasie ekipa z Florydy gościła w Nowym Jorku, ale nie będzie miło wspominać tego wyjazdu, bowiem najpierw ulegli New York Knicks, a dzień później lepsi okazali się Brooklyn Nets.
- To długi i wyczerpujący sezon dla nas wszystkich, nie tylko dlatego, że jesteśmy mistrzami. Gramy razem w koszykówkę od czterech lat. To znacznie wyczerpało nasze ciała, zmęczyło nas psychicznie. Po prostu próbujemy odnaleźć motywację zarówno dla siebie, jak i dla całej grupy - stwierdził lider zespołu - LeBron James.
Heat czekają jeszcze cztery kolejne wyjazdowe potyczki, ale pierwsza z nich nastąpi dopiero w nocy z środy na czwartek czasu polskiego. - Nie chcemy się usprawiedliwiać, ale trzech zawodników pierwszej piątki wypadło z gry. I choć mamy głęboką rotację, trudno poradzić sobie bez tej trójki, więc na pewno wszyscy skorzystamy na tej przerwie - dodał James.