Śląsk znów bez dotacji od miasta?!

Całkiem prawdopodobne jest to, że koszykarski Śląsk Wrocław znów nie otrzyma żadnych pieniędzy z miasta. 30 grudnia ma zapaść ostateczna decyzja w tej sprawie.

W tym artykule dowiesz się o:

Działacze Śląska Wrocław po raz kolejny walczą o przyznanie dotacji z miasta na sekcję koszykarską. Mimo sporej ilości zabiegów marketingowych nie udało się przekonać przedstawicieli miasta. Klub wysłał nawet list do prezydenta Rafała Dutkiewicza z prośbą o ponowne rozpatrzenie sprawy, ale na niewiele on się zdał.

Władze przeznaczyły wówczas pieniądze na inne dyscypliny - piłkę nożną, żużel, siatkówkę, piłkę ręczną. W tym gronie zabrakło koszykówki. Działacze Śląska mieli w planach wówczas wystartować w lidze VTB, ale brak środków z miasta uniemożliwiał im start w tych rozgrywkach.

Władze ratusza przekonywały jednak klub, że w kolejnym roku kalendarzowym znajdą się pieniądze dla sekcji koszykarskiej. Okazuje się jednak, że te słowa nie będą miały potwierdzenia w rzeczywistości. Ostateczna decyzja ma zapaść 30 grudnia, ale nam udało się dowiedzieć, że niemal na pewno tej dotacji koszykarski Śląsk nie otrzyma. Klub co prawda spełnił wszystkie założenia i trzymał się wyznaczonych terminów, ale to okazało się za mało.

Włodarze planują przeznaczyć blisko cztery miliony na promocję miasta poprzez sport podczas Mistrzostw Świata w piłce siatkowej. Spora część pieniędzy z budżetu pójdzie także na... organizację imprezy sylwestrowej na rynku (dwa miliony). Milion złotych ma otrzymać klub żużlowy, Impel Wrocław dostanie z miasta 800 tysięcy. 500 tysięcy zostanie przeznaczonych z kolei na... Wrocławski Festiwal Krasnoludków. Dziwnym trafem po raz kolejny dotacja ominie koszykarski Śląsk Wrocław.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: