Wiślaczki zainaugurowały treningi

Wicemistrzynie Polski rozpoczęły już zajęcia po letniej przerwie. Na pierwszym spotkaniu obecne były tylko polskie zawodniczki.

Wedle oczekiwań po przebytych badaniach medycznych stawiły się one przy Reymonta, by wspólnie z zakontraktowanym niedawno szkoleniowcem, Stefanem Svitkiem przystąpić do realizacji założeń. Oprócz Słowaka ćwiczenia prowadził polecony przez niego coach od przygotowania fizycznego, który ma zbudować podstawę motoryczną teamu przed długimi miesiącami rywalizacji. Pod Wawelem spędzi on najbliższe trzy tygodnie.

W planach zespół ma m in. treningi typowo kondycyjne na stadionie. Niebawem, bo na koniec tygodnia przyjadą koszykarki zagraniczne: Zane Tamane i Cristina Ouvina. Reszta dołączy, gdy zakończą zmagania za Oceanem. Główny skład uzupełniają aktualnie m.in. juniorki.

Ponadto drużyna ze stolicy Małopolski rozegra sporo meczów sparingowych. Mowa choćby o międzynarodowym turnieju w czeskim Trutnovie. Tam sprawdzi się na tle innych klubów euroligowych i tych tworzących rozgrywki EuroCup.

- Od samego startu ostro działamy. Cieszy mnie podejście dziewczyn. To taki dobry znak w kontekście przyszłości oraz kolejnych dni, kiedy również zamierzamy maksymalnie poświęcić się obowiązkom - skwitował krótko opiekun Białej Gwiazdy.

- Miałyśmy okazję poznać trenera, jego sposób pracy oraz stosowane metody. Bez wątpienia czeka nas trudny okres. Cały sztab ewidentnie wymaga maksymalnego zaangażowania, lecz właśnie to powinno zaprocentować podczas walki o stawkę. Pozostaje zacisnąć zęby i wierzyć, że obrany kierunek pozwoli uzyskać spodziewane efekty - zakończyła nowa w szeregach Białej Gwiazdy, Marta Jujka.

Źródło artykułu: