Rynek wolnych agentów w tym roku jest wyjątkowo kuszący i interesujący. Oprócz Dwighta Howarda, Andrew Bynuma czy Josha Smitha, łakomym kąskiem dla wielu drużyn była również osoba Chrisa Paula. Sam zawodnik szybko uciął jednak wszelkie plotki i nie dając nawet pomarzyć innym ekipom, potwierdził, że w przyszłym sezonie dalej reprezentować będzie barwy Los Angeles Clippers.
Na oficjalne przedłużenie kontraktu przez 28-letniego rozgrywającego będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale jak donosi również jego agent - sprawa jest już przesądzona. Na decyzję najlepszego debiutanta z 2006 roku duży wpływ miał również nowy szkoleniowiec drużyny z Miasta Aniołów - Doc Rivers.
Chris Paul w niedawno zakończonym sezonie zasadniczym 2012/2013 wystąpił w 70 spotkaniach swojego zespołu, notując średnio 16,9 punktu, 3,7 zbiórki oraz 9,7 asysty.