- Wydaję mi się, że jesteśmy faworytem spotkania z AZS Koszalin. Mam nadzieję, że potwierdzimy to naszą postawą na boisku i odniesiemy dwa zwycięstwa w Ergo Arenie. Jesteśmy zadowoleni z drugiego miejsca, ale mieliśmy szansę na zajęcie pierwszego i teraz trochę tego żałujemy, że nam się nie udało, bo droga do finału byłaby zdecydowanie łatwiejsza. Mimo wszystko i tak naszym celem jest zdobycie mistrzostwa Polski - uważa Filip Dylewicz, kapitan Trefla Sopot.
Źródło artykułu: