W pierwszym meczu Elite Eight Syracuse Orange prowadzeni przez Michaela Cartera-Williamsa od początku osiągnęli przewagę w pojedynku z Marquette, którą kontrolowali do przerwy, wygrywając 24:18. Po dwudziestu minutach ich rozgrywający miał na koncie 3 punkty, 5 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty i 1 blok (od którego zaczął mecz). Druga połowa niczego nie zmieniła. Podopieczni Jima Boeheima nie dali się zbliżyć rywalom i zasłużenie awansowali do Final Four. 16 punktów dla zwycięzców rzucił James Southerland, a Carter-Williams zakończył spotkanie z 12 oczkami, 10 zbiórkami i 5 asystami. Dla pokonanych po 14 punktów rzucili Vander Blue i Davante Gardner.
W drugim spotkaniu niespodziewanie Wichita State pokonała Ohio State Buckeyes 70:66. Już po pierwszej odsłonie gracze Shockers prowadzili 35:22. Drugie dwadzieścia minut to pościg, jednak na dogonienie zabrakło czasu (najbliżej zbliżyli się na 62:59 37 minucie gry). 14 punktów i 7 zbiórek dla zwycięzców zanotował Malcolm Armstead, a 2 oczka mniej dorzucił Cleanthony Early i Fred Van Vleet. W szeregach Ohio błyszczeli Deshaun Thomas i LaQuinton Ross (odpowiednio 23 i 19 punktów, a także po 5 zbiórek).
Pary Elite Eight:
Syracuse - Marquette 55:39 (24:18)
Wichita State - Ohio State 70:66 (35:22)