Oświadczenie - wyjaśnienie sytuacji - wsparcie dla prezentacji wyjaśnienia.
Zarząd klubu Trefl Sopot zgodnie ze złożoną deklaracją pragnie się odnieść do sytuacji związanej z zawodnikiem Przemysławem Zamojskim. Chcąc uniknąć niepotrzebnych spekulacji, całą sytuację przedstawimy w sposób bardzo otwarty, gdyż prezentowane opinie i komentarze są niesprawiedliwe i krzywdzące dla klubu.
Poniżej wyjaśnienia:
[olist][li]Specyfiką pracy klubu sportowego jest wpływ środków finansowych od sponsorów
w transzach okresowych, natomiast wszystkie zobowiązania klubu mają charakter regularny. Taka sytuacja powoduje, że mając zbilansowany budżet w ujęciu rocznym, następują okresowe „napięcia” w momentach oczekiwania na spływ poszczególnych transz. Jest oczywiste, że nie bez znaczenia dla klubu jest fakt obecnego spowolnienia gospodarczego. Z tego powodu jeden z głównych sponsorów Trefl SA podjął decyzję o zwiększeniu wsparcia dla klubu zarówno w warstwie cash-flow jak i organizacyjnej.[/li]
[li]Jest prawdą, że pojawiły się również opóźnienia płatnicze wobec Przemka Zamojskiego. Nie mniej pragniemy zaznaczyć, że należne płatności jeżeli nie były realizowane w pełni to były realizowane choćby częściowo. Nie zdarzyła się sytuacja długotrwałego zaprzestania płatności, a w ostatnim okresie sytuacja ulegała poprawie.
[/li][li]Nie jest prawdą, że zawodnik miał utrudniony kontakt z włodarzami klubu.
Spotkanie z Prezesem i Dyrektorem Sportowym klubu odbyło się w dniu 13 grudnia
w siedzibie klubu. Na spotkaniu tym strony uzgodniły terminarz realizacji płatności.
Klub wywiązał się ze swojego zobowiązania w dniu 18.12.2012 (wg naszej wiedzy pieniądze dotarły do zawodnika przed godz. 18.00 – przed treningiem). W tym miejscu pragniemy zaznaczyć, że priorytetem dla nas jest traktowanie całego naszego zespołu na równych prawach, dlatego w tym okresie były też realizowane zobowiązania do pozostałych graczy naszego klubu.
Mimo realizacji zobowiązania, do klubu w dniu 18.12.2012 (godz.: 18.40) wpłynęło drogą elektroniczną pismo od agenta zawodnika wypowiadające kontrakt. Jeszcze tego samego dnia doszło do kolejnego spotkania przedstawicieli klubu i sponsora tytularnego z zawodnikiem, na którym strony doszły do porozumienia.[/li]
[/olist] Na spotkaniu zawodnik oświadczył, że pozostaje w klubie. Wyniki spotkania zostały w formie podsumowania przesłane do wszystkich uczestników spotkania.
[olist][li]W dniu 19.12.2012 zawodnik poinformował trenera klubu, że zmienił zdanie i rezygnuje ze współpracy z naszym klubem. Od tej pory kontakt z zawodnikiem oraz agentem zawodnika był już niemożliwy.
[/li][li]Przedstawiamy tę sytuację aby w sposób opisowy ukazać chronologię zdarzeń, ale również po to by bronić dobrego imienia naszego klubu.
Mamy świadomość, że pierwotna przyczyna problemu tkwiła po stronie klubu. Naprawiliśmy ten błąd, zawarliśmy porozumienie i się z niego wywiązaliśmy. Cała ta sytuacja obrazuje również naszym zdaniem nieetyczne działania ludzi związanych z naszą dyscypliną. Znamy Przemka wiele lat i mamy świadomość, że był pod wielką presją skoro łamał zawarte z nami porozumienia.[/li]
[/olist] Nie ukrywamy, że z dużym zaskoczeniem odebraliśmy komunikat o podpisaniu kontraktu przez klub z Gdyni z naszym zawodnikiem.
[olist][li]Stanowisko klubu po analizie dokumentów i zaistniałych zdarzeń:[olist]
Warto pamiętać, że od początku istnienia klub jak każdy inny przechodzi weryfikację finansową przez Polską Ligę Koszykówki . Weryfikacja ta każdorazowo kończy się pozytywnie - historycznie klub zawsze regulował swoje zobowiązania i będzie tak nadal.
Wprowadzane obecnie zmiany w klubie mają na celu usprawnić naszą organizację jak również doprowadzić do uniknięcia jakichkolwiek zakłóceń w przyszłości. Jesteśmy w stałym kontakcie z zawodnikami i jedyne na czym chcemy się koncertować to walka o najwyższe cele sportowe.
Koszykówka w Sopocie na najwyższym poziomie jest dla nas wszystkich (Zawodników, Zarządu, Sponsorów, Miasta i wszystkich Kibiców) wielką wartością i apelujemy do wszystkich ludzi kochających ten sport i wspieranie tej idei poprzez aktywny udział w naszych imprezach sportowych i gorący doping dla naszej drużyny w duchu fair-play.
Zarząd Trefl Sopot S.A.