Lyndra Weaver znalazła uznanie w oczach trenerów Jose Ignacio Hernandeza oraz Javiera Fort Puente. Jak się jednak okazuje amerykańska skrzydłowa KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski w Gdyni, gdzie organizowany jest Mecz Gwiazd Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet, się nie pojawi. Na przeszkodzie stanęła choroba koszykarki.
Jedna z liderek gorzowskich Akademiczek już podczas ostatniego meczu w Łodzi z Widzewem miała problemy z przeziębieniem, a teraz przebywa w domu na zwolnieniu lekarskim. Tym samym organizatorzy sobotniej gali w Gdyni musieli poszukać zastępstwa. Wybór padł na rzucającą Lotosu Jolene Anderson, jedną z liderek klubu z Trójmiasta.
Hiszpańscy trenerzy łatwo mieć nie będą, bowiem na dużą liczbę minut raczej liczyć nie mogą dwie koszykarki, które w głosowaniu kibiców otrzymały największe liczby głosów, czyli Erin Phillips oraz Nicole Powell.
Australijka w środę rozegrała swoje pierwsze spotkanie po operacji i rehabilitacji stawu skokowego. Do Gdyni jednak przyleciała, żeby pokazać się kibicom na parkiecie. Wątpliwe jednak, żeby trener Hernandez, który na co dzień pracuje pod Wawelem, mocno eksploatował swoją podopieczną.
Podobnie sprawa ma się z Powell, która w środowym meczu przeciwko Artego Bydgoszcz doznała urazu. Występ Amerykanki w Meczu Gwiazd PLKK stał pod dużym znakiem zapytania, ale ostatecznie i ona pojawiła się w Gdyni, żeby nie zawieść kibiców. Powell w sobotę również jednak prawdopodobnie zaliczy jedynie śladowy występ w tym święcie żeńskiej koszykówki w Polsce.
Przypomnijmy, że spotkanie odbędzie się w sobotę w Gdyni, a jego początek zaplanowano na godzinę 17:00.