Drugi udany finisz w ciągu trzech dni? - zapowiedź meczu MKS Dąbrowa Górnicza - PC SIDEn Toruń

W pierwszej lidze nadszedł czas na ostatnią tegoroczną kolejkę, w której MKS będzie chciał kontynuować dobrą passę - jako jedyny zespół z góry tabeli nie przegrał w minionej odsłonie. Dąbrowianie będą również chcieli zrewanżować się za porażkę z pierwszej kolejki obecnego sezonu.

Emocje po XV kolejce jeszcze dobrze nie opadły, a koszykarze znów wybiegną na ligowe parkiety. Do Dąbrowy Górniczej przyjeżdża PC SIDEn Toruń, który kibicom i graczom MKS-u nie kojarzy się zbyt dobrze.

Spotkanie zapowiada się ciekawie, a podopieczni Wojciecha Wieczorka są w dobrej formie, ostatnio pewnie pokonali Znicz Basket Pruszków. - Humorystycznie powiem, że ta kolejka była rundą cudów, na szczęście nie byliśmy drużyną, która przedłużyła czarną passę faworytów - śmiał się po meczu szkoleniowiec MKS-u. - Przez moment mieliśmy problem z obroną strefową rywali, jednak po kilku zmianach okazało się, że to też nie jest problem - dodał. Swoje spotkania przegrali wszyscy rywale Zagłębiaków z górnej części tabeli, którzy tym samym otworzyli im drogę do dobrego finiszu pierwszej rundy zasadniczej. Czy spotkanie z torunianami pozwoli im równie dobrze zakończyć rok 2011?

W ostatniej serii spotkań Polski Cukier SIDEn Toruń musiał uznać wyższość rywali, przegrał bowiem ze Startem Lublin (82:63). Niespodziewany i niekorzystny wynik tego spotkania nieco przysłania pamięć o pierwszym pojedynku w tegorocznych rozgrywkach. MKS udał się do Torunia, by spokojnie otworzyć sezon wygraną z beniaminkiem. Jednak gospodarze pokazali na co ich stać i zwyciężyli 97:85. O tym wyniku w Zagłębiu Dąbrowskim pamiętano naprawdę długo, lecz forma podopiecznych Wieczorka pozwala kibicom być optymistami przed środową konfrontacją.

Dużym atutem dąbrowian jest szeroka ławka rezerwowych, ostatnio wyróżniony został jeden ze zmienników, Rafał Kulikowski. - Każdy, kto wchodzi na parkiet, dokłada cegiełkę do końcowego wyniki. Gra się jak przeciwnik pozwala. Znicz Pruszków pozwolił nam na dużo pod tablicami, dlatego trochę tych piłek pozbieraliśmy. Może w tym meczu nie było idealnie jeśli chodzi o rzuty z dystansu (30 proc. skuteczności w rzutach za trzy, 7 celnych na 23 próby - przyp. red.), jednak taka sytuacja jest dobra dla nas, wysokich zawodników, gdyż możemy powalczyć o piłki i dobijać - ocenił Kulikowski.

Czy torunianie postawią przeciwnikom trudniejsze warunki niż Znicz Basket? Czy gospodarze po raz drugi w ciągu trzech dni po udanym zakończeniu pierwszej rundy zasadniczej dobrze zamkną rok 2011? Spotkanie pomiędzy MKS-em Dąbrowa Górnicza a PC SIDEn Toruń zostanie rozegrane 21 grudnia w dąbrowskiej hali "Centrum". Początek o godzinie 18.

Komentarze (0)