Rywalizacja o utrzymanie na finiszu, Polonia w ciężkiej sytuacji

Jeszcze tylko kilka dni zostało do najważniejszych rozstrzygnięć dotyczących utrzymania w I lidze. W sobotę koszykarze Polonii udadzą się do Siedlec na spotkanie z tamtejszym SKK. Mimo, że podopieczni trenera Arkadiusza Miłoszewskiego już raz pokonali siedlczan, to w sobotnim pojedynku nie będą faworytem.

W tym artykule dowiesz się o:

Młodzi gracze ze stolicy do walki w fazie play-out przystępowali z przedostatniej lokaty. W spotkaniach z doświadczonym zespołem z Siedlec nikt nie dawał im większych szans na zwycięstwo. Niespodziewanie okazało się, że gracze z Warszawy nie będą chłopcami do bicia i potrafili zwyciężyć SKK Siedlce na jego terenie. - Potrzebowaliśmy po prostu trochę czasu, żeby się ograć - przyznaje Michał Jankowski, kapitan polonistów.

Czy kapitan polonistów w sobotę udowodni, że jest jednym z najlepszych graczy w lidze?

Po pierwszych pojedynkach w Siedlcach, stan rywalizacji wynosił 1:1. Poloniści zyskali atut własnego parkietu i przed dwoma meczami w Warszawie byli w bardzo korzystnej sytuacji. - Po ich stronie jest doświadczenie, my mamy jednak przewagę boiska. U siebie gramy znacznie lepiej, niż na wyjeździe - podkreślał szkoleniowiec polonistów, Arkadiusz Miłoszewski. Po pierwszym spotkaniu wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem Polonii 2011 Warszawa. Wygrana sprawiła, że dla młodzieży z Marymonckiej stworzyła się wielka szansa pozostania w I lidze.

Drugie spotkanie w Warszawie miało dać upragnione utrzymanie się w lidze graczom ze stolicy. - Mam obawy, ale myślę, że adrenalina związana z walką o utrzymanie na chłopaków podziała i mimo braku centymetrów zagrają dobre zawody - mówił przed spotkaniem Arkadiusz Miłoszewski. Niestety dla wszystkich sympatyków warszawskiej ekipy drużyna z Siedlec zagrała dużo lepiej niż w sobotę i po emocjonującym spotkaniu wygrała z młodymi polonistami. - Psychologia była kluczem do sukcesu - podkreślał trener SKK, Tomasz Araszkiewicz.

Czy ekipa Arkadiusza Miłoszewskiego po raz kolejny sprawi niespodziankę i pokona beniaminka w Siedlcach?

Polonię 2011 Warszawa w sobotę czeka najważniejszy mecz w sezonie. W rundzie zasadniczej młodzi gracze ze stolicy nie prezentowali pełni swoich umiejętności. Diametralnie zmieniło się to w play-outach, gdzie poloniści pokazują się z dobrej strony. W wysokiej dyspozycji znajduje się Michał Michalak, który ma dobre wspomnienia z pierwszego spotkania w Siedlcach. Jego fantastyczny rzut w ostatniej sekundzie dał zwycięstwo polonistom. Czy w sobotę zapewni on utrzymanie w lidze dla swojej drużyny ?

Komentarze (0)