Wszystko z powodu zbyt wygórowanych żądań ze strony Denver Nuggets. Bryłki w zamian za Carmelo Anthony'ego i oferowanego dodatkowo Chaunceya Billupsa chciały otrzymać od ekipy z Big Aplle Danilo Gallinariego, Raymonda Feltona, Eddy Curry'ego oraz przynajmniej jeden wybór w pierwszej rundzie draftu.
Pomimo odrzucenia oferty przez Donniego Walsha, osoby będące blisko całej sprawy są przekonane, że transakcja pomiędzy Nuggets i Knicks wisi w powietrzu.
Denver swoją uwagę skupiają właśnie na drużynie z Nowego Jorku i Chicago Bulls. W kuluarach mówi się, że niewielką szansę na sprowadzenie do siebie Anthony'ego mają także Dallas Mavericks i Houston Rockets.