Koszykarze Brose Baskets Bamberg z pewnością nie zaliczą tego sezonu po stronie udanych. Ubiegłoroczni zwycięzcy niemieckiej ligi koszykówki tym razem nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w rywalizacji z drużyną Ewe Baskets Oldenburg. Podopieczni Predraga Krunica w czwartym spotkaniu ćwierćfinałowym gładko rozprawili się na własnym parkiecie ze swoim rywalem 83:70.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy szybko objęli dość wyraźną przewagę. Po pierwszej kwarcie miejscowi prowadzili 23:17. Drugą odsłonę ponownie lepiej otworzyli podopieczni Krunica. Koszykarze z Oldenburga błyskawicznie zdobyli 9 "oczek" przy zaledwie 2 punktach gości. Jednak po chwili przyjezdni ostro zabrali się za odrabianie strat i pod koniec tej kwarty na tablicy widniał rezultat 39:30 na korzyść miejscowej ekipy. Po zmianie stron gra gości uległa zdecydowanej poprawie. Podopieczni Dirka Bauermanna mozolnie zbliżali się do swojego rywala, by pod koniec tej części gry zniwelować straty do zaledwie 3 "oczek". W ostatniej kwarcie gospodarze nie pozostawili jednak złudzeń, kto tego dnia zejdzie z parkietu w roli zwycięzców. Ostatecznie gracze z Oldenburga pokonali swojego rywala 83:70 i w półfinale spotkają się z ekipą Alby Berlin.
Ewe Baskets Oldenburg - Brose Baskets Bamberg 83:70 (23:17, 16:13, 15:21, 29:19)
Oldenburg: Paulding 24, Gardner 22, Pekovic 12, McClintock 6, Majstorovic 6, Perkovic 6, Boumtje 2
Bamberg: Mitchell 18, Fenn 13, Okulaja 11, Garret 10, Greene 8, Reiner 6, Hamann 2, Suput 1, Ohlbrecht 1
na Instagramie 
na Facebooku 
