W poniedziałek w Katowicach rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski koszykarzy przed ostatnimi dwoma meczami kwalifikacji do EuroBasketu 2025. Biało-Czerwoni zagrają z Litwą i Macedonią Północną.
Nasza kadra o grę na mistrzostwach Europy martwić się jednak nie musi. Jako współgospodarze turnieju udział bowiem mamy zapewniony. EuroBasket 2025 rozpocznie się 27 sierpnia i potrwa do 14 września. Kluczowe mecze rozegrane zostaną na Łotwie (w Rydze).
Jeżeli chodzi o Polskę, to drużyny rywalizować będą w katowickim Spodku. Tam też w piątek 21 lutego Polacy zagrają z Litwą. - To przeciwnik z najwyższej półki - mówi wprost Igor Milicić (za koszkadra.pl).
ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik
Trzy dni później - na wyjeździe - zmierzymy się z Macedonią Północną, która rozbiła kadrę Milicicia w Sosnowcu aż 96:71. - Z Macedonią Północną mamy rachunki do wyrównania i konkretne zadanie do zrealizowania. Jednocześnie, mamy w głowach, że obecny etap to element przygotowań do najważniejszej imprezy w tym roku - EuroBasketu - dodał Milicić.
Wiadomo, że kadra nie będzie podczas tych dwóch spotkań w optymalnym składzie. Jeremy Sochan jest w trakcie sezonu w NBA, a problemy zdrowotne wyeliminowały Mateusza Ponitkę, Aleksandra Balcerowskiego czy Przemysława Żołnierewicza.
Między innymi dlatego Milicić powołał młodych, którzy staną przed szansą debiutu w seniorskiej kadrze. To Kuba Piśla i Jakub Szumert.
- Jestem bardzo zadowolony z postawy graczy po pierwszych treningach. Jest entuzjazm, jest zaangażowanie, jest chęć do pracy i - przede wszystkim - jest myślenie o zespole. Zespołowość zawsze był kluczem i fundamentem, na którym budowaliśmy i ten gen chcemy bardzo mocno uwypuklić podczas zbliżających się meczów - zakończył Milicić.