Wielki, historyczny sukces drużyny z Wałbrzycha. Górnik po kapitalnym spotkaniu sięgnął po upragniony Puchar Polski. I w to jakich okolicznościach!
Aleksander Dziewa wytrzymał presję i trafiając dwa rzuty wolne doprowadził w końcówce do remisu. Ale ostatnie słowo tego wieczoru należało do beniaminka Orlen Basket Ligi i Toddricka Gotchera.
Amerykanin w kapitalny sposób trafił za dwa na zaledwie sekundę przed końcem regulaminowego czasu gry, a trener Arkadiusz Miłoszewski nie miał już przerwy na żądanie, bo wykorzystał ją chwilę wcześniej, aby ustawić obronę. Górnik triumfował 80:78!
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień
Bohater wieczoru, Gotcher zdobył 24 punkty. Ikeon Smith dorzucił 27 oczek, trafiając 11 na 16 oddanych rzutów z gry. Ważne 10 oczek dorzucił Grzegorz Kulka, a Dariusz Wyka miał siedem punktów i 12 zbiorek.
King odrobił w niedzielę 16 punktów straty, ale nie dał rady wyrwać końcowego sukcesu. Drużynie ze Szczecina na nic zdały się 24 oczka Jovana Novaka czy 22 punkty Dziewy. Słabo wypadli Isaiah Whitehead (6 punktów) czy Tony Meier (5 punktów).
MVP wybrany został Gotcher, ale wziął ze sobą na środek parkietu Ikeona Smitha.
To pierwszy taki zwycięzca Pucharu Polski w historii. Nigdy wcześniej koszykarski beniaminek nie sięgnął po to trofeum.
Finał Pekao S.A. Pucharu Polski
Wynik:
Górnik Zamek Książ Wałbrzych - King Szczecin 80:78 (19:13, 22:16, 16:27, 23:22)
Górnik Zamek Książ: Ikeon Smith 27, Toddrick Gotcher 24, Grzegorz Kulka 10, Dariusz Wyka 7, Alterique Gilbert 5, Aleksander Wiśniewski 3, Janis Berzins 2, Joshua Patton 2, Kacper Marchewka 0.
King: Jovan Novak 24, Aleksander Dziewa 22, Kassim Nicholson 9, Isaiah Whitehead 6, Tony Meier 5, Mateusz Kostrzewski 5, James Woodard 5, Szymon Wójcik 2, Michał Kierlewicz 0.
Cyt: Ostrów Wielkopolski wy ku Czytaj całość
Cyt: Ostrów Wielkopolski wy ku Czytaj całość