Co za mecz w finale Pucharu Polski! Pierwszy taki triumfator w historii

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: koszykarze Górnika Zamek Książ Wałbrzych
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: koszykarze Górnika Zamek Książ Wałbrzych

Górnik Zamek Książ Wałbrzych, beniaminek Orlen Basket Ligi, napisał wielką historię! Po kapitalnym meczu pokonał w niedzielę w finale Pekao S.A. Pucharu Polski Kinga Szczecin 80:78. Bohaterem został Toddrick Gotcher.

Wielki, historyczny sukces drużyny z Wałbrzycha. Górnik po kapitalnym spotkaniu sięgnął po upragniony Puchar Polski. I w to jakich okolicznościach!

Aleksander Dziewa wytrzymał presję i trafiając dwa rzuty wolne doprowadził w końcówce do remisu. Ale ostatnie słowo tego wieczoru należało do beniaminka Orlen Basket Ligi i Toddricka Gotchera.

Amerykanin w kapitalny sposób trafił za dwa na zaledwie sekundę przed końcem regulaminowego czasu gry, a trener Arkadiusz Miłoszewski nie miał już przerwy na żądanie, bo wykorzystał ją chwilę wcześniej, aby ustawić obronę. Górnik triumfował 80:78!

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień

Bohater wieczoru, Gotcher zdobył 24 punkty. Ikeon Smith dorzucił 27 oczek, trafiając 11 na 16 oddanych rzutów z gry. Ważne 10 oczek dorzucił Grzegorz Kulka, a Dariusz Wyka miał siedem punktów i 12 zbiorek.

King odrobił w niedzielę 16 punktów straty, ale nie dał rady wyrwać końcowego sukcesu. Drużynie ze Szczecina na nic zdały się 24 oczka Jovana Novaka czy 22 punkty Dziewy. Słabo wypadli Isaiah Whitehead (6 punktów) czy Tony Meier (5 punktów).

MVP wybrany został Gotcher, ale wziął ze sobą na środek parkietu Ikeona Smitha.

To pierwszy taki zwycięzca Pucharu Polski w historii. Nigdy wcześniej koszykarski beniaminek nie sięgnął po to trofeum.

Finał Pekao S.A. Pucharu Polski

Wynik:

Górnik Zamek Książ Wałbrzych - King Szczecin 80:78 (19:13, 22:16, 16:27, 23:22)

Górnik Zamek Książ: Ikeon Smith 27, Toddrick Gotcher 24, Grzegorz Kulka 10, Dariusz Wyka 7, Alterique Gilbert 5, Aleksander Wiśniewski 3, Janis Berzins 2, Joshua Patton 2, Kacper Marchewka 0.

King: Jovan Novak 24, Aleksander Dziewa 22, Kassim Nicholson 9, Isaiah Whitehead 6, Tony Meier 5, Mateusz Kostrzewski 5, James Woodard 5, Szymon Wójcik 2, Michał Kierlewicz 0.

Komentarze (9)
avatar
Zielona Górą
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Gornika 
avatar
Maciej Kielański
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za każdym razem gdy w Arenie Ostrów przyjeżdżają kibice Anwilu Włocławek sa burdy, zadymy z Policją i kibice Włocławka obrażają kibiców Stali Ostrów Wielkopolski.
Cyt: Ostrów Wielkopolski wy ku
Czytaj całość
avatar
Maciej Kielański
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za każdym razem gdy w Arenie Ostrów przyjeżdżają kibice Anwilu Włocławek za burdy, zadymy z Policją i kibice Włocławka obrażają kibiców Stali Ostrów Wielkopolski.
Cyt: Ostrów Wielkopolski wy ku
Czytaj całość
avatar
Wiesław Głodek
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Oczywiście gratulacje dla Górnika. Jednakże puchar traktował bym bardziej w kategorii show niż rywalizację sportową. Dlaczego? Zespoły z I połówki drabinki są w pozycji uprzywilejowanej. Np. Czytaj całość
avatar
Yollo
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawa i gratulacje dla Górnika! Wałbrzyszanie to powiew świeżości w skostniałym PLK zarówno zespół jak i kibice. Oby też z taką formą na PO. 
Zgłoś nielegalne treści