Pierwszy i ostatni mecz Pekao S.A. Pucharu Polski dla koszykarskiej Legii Warszawa. Nie będzie obrony tytułu. Drużyna ze stolicy Polski przez większość meczu prowadziła z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych, aby ostatecznie roztrwonić przewagę w czwartej kwarcie.
Beniaminek Orlen Basket Ligi, prowadzony przez duet Alterique Gilbert - Ikeon Smith, którzy rzucił wspólnie 38 punktów, po zaciętym meczu w ćwierćfinale turnieju pokonał Legię 73:72.
Warszawian próbował ratować Andrzej Pluta. Grał świetnie i był najjaśniejszym punktem Legii, ale w końcówce spudłował rzut na zwycięstwo z półdystansu.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
Słabo wypadli natomiast Michał Kolenda czy Ojars Silins, którzy zdobyli tylko po sześć oczek i w czwartkowy wieczór zawodzili w kluczowych momentach. W końcówce dwa razy spudłował tez Kameron McGusty.
Trener Andrzej Adamek wygrał pojedynek trenerski z Ivicą Skelinem. Postawił na obronę strefową, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Górnik wygrał drugą połowę 45:35 i awansował do półfinału Pucharu Polski, gdzie czeka na niego już PGE Start Lublin.
Ćwierćfinał Pekao S.A. Pucharu Polski:
Wynik:
Legia Warszawa - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 72:73 (11:15, 26:23, 21:26, 14:19)
Legia: Kameron Mcgusty 16, Andrzej Pluta 15, Mate Vucić 13, Aleksa Radanov 13, Michał Kolenda 6, Ojars Silins 6, E.j. Onu 3, Dominik Grudziński 0, Samuel Sessoms 0.
Górnik Zamek Książ: Alterique Gilbert 20, Ikeon Smith 18, Toddrick Gotcher 9, Kacper Marchewka 7, Joshua Patton 6, Janis Berzins 6, Dariusz Wyka 5, Grzegorz Kulka 2, Aleksander Wiśniewski 0, Piotr Niedźwiedzki 0.