W końcu wygrana u siebie - relacja z meczu Cracovia Kraków - Mickiewicz Katowice

Gospodarze przegrali już trzy razy u siebie w tym sezonie. Zawsze mecze te były grane na styku, a przeciwnicy rzucali kolejno o 4, 3 i 2 punkty więcej niż Cracovia. Jednak tym razem to miejscowi byli lepsi o dwa oczka.

Początek meczu to walka kosz za kosz. Żadnej z drużyn nie udało się w pierwszych minutach odskoczyć od rywala. Dopiero pod koniec tej kwarty Cracovia odjechała gościom na kilka punktów i ostatecznie wygrała tą część gry 22:14. Główna w tym zasługa Dawida Wojciechowskiego, który popisał się kilkoma wjazdami oraz celną trojką.

W drugiej kwarcie udało się gościom dogonić Cracovię. Od tego momentu gra znów była wyrównana. Do przerwy miejscowi prowadzili 34:33.

Trzecie dziesięć minut to znów wygrana gospodarzy. W tej odsłonie dwoma trójkami popisał się Łukasz Łabuda, kilka punktów dorzucił Marek Szumełda - Krzycki, a pod tablicami królował Marek Hajduk. Mickiewicz cały czas jednak walczył, nie poddawał się.

Czwarta kwarta była bardzo dramatyczna. Gościom udało się po raz kolejny zmniejszyć dystans do Cracovii. W tym okresie punktowali dla Mickiewicza Łukasz Kosmowski i Paweł Jankowski. Ostatnie minuty to bardzo dobra obrona przyjezdnych, a gospodarze nie trafiali rzutów osobistych. Po trójce Łukasza Madaja było 68:64 dla Cracovii. Wtedy to Przemysław Ostrowski wykorzystał tylko jeden rzut wolny, a w odpowiedzi Łukasz Madaj znów trafił za 3 punkty. Po kolejnym faulu taktycznym gracz gospodarzy stanął na linii rzutów osobistych. Tomasz Kumiszcza nie trafił ani razu i Mickiewicz miał trzy i pół sekundy na celną akcję. Jednak rzut rozpaczy był niecelny i gospodarzom udało się wygrać po zaciętej końcówce 69:67.

Cracovia Kraków - Mickiewicz Katowice 69:67(22:14, 12:19, 18:12, 17:22)

Cracovia: Łukasz Łabuda 10(2x3), Dawid Wojciechowski 14(2x3, 6zb), Marek Hajduk 13(7zb), Paweł Czepczyk 0, Sebastian Salomon 7(10zb), Marek Szumełda - Krzycki 12(1x3), Tomasz Kumiszcza 7, Przemysław Ostrowski 5, Dariusz Pająk 1.

Mickiewicz: Artur Sapiński 1, Paweł Jankowski 1x3, 4as), Mateusz Jagieła 6, Łukasz Jaworski 4, Łukasz Kosmowski 14(1x3, 6zb), Jakub Madaj 12(3x3), Szymon Wawrzyniak 6(1x3), Maciej Kozieł 4, Sebastian Breguła 3, Adam Jurga 2, Błażej Kałuski 2.

Źródło artykułu: