Łukasz Kolenda po raz trzeci w sezonie zaliczył minimum 30 punktów, a jego AMW Arka pokonując w Gliwicach Tauron GTK mogła cieszyć się z szóstej wygranej w sezonie.
Pojedynek w PreZero Arenie mógł się podobać. Ofensywne starcie rozstrzygnęło się dopiero w ostatniej minucie. 50 sekund przed końcem po efektownym wsadzie Malika Toppina gospodarze przegrywali tylko 89:90.
Potem pojawiły się jednak błędy. Najpierw brak zastawienia przy efektownej dobitce Sage Tolberta czy przewinienie techniczne powracającego do gry po urazie pachwiny Mario Ihringa. Gdy swojej trójki nie trafił też Kacper Gordon goście mogli cieszyć się z sukcesu.
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
Kolenda w Gliwicach wykorzystał 8 z 15 rzutów z pola i 11 z 13 rzutów wolnych. Pięć trójek przymierzył Jakub Garbacz, a o triple-double otarł się Nemanja Nenadić. Serb do 13 oczek dołożył po dziewięć zbiórek i asyst.
Tauron GTK - pomimo braku kontuzjowanego Martinsa Laksy - nie wykorzystało swojej szansy. Najlepszy mecz w sezonie rozegrał Toppin, który uzyskał 22 punkty wykorzystując 10 z 14 rzutów z gry.
17 oczek dołożył Kuba Piśla, który w piątek dowiedział się o powołaniu do szerokiej reprezentacji Polski.
Po pierwszej rundzie sezonu 2024/2025 obie drużyny mają bilans 6-9. Żadna z nich tym samym nie zagra w turnieju finałowym o Pekao S.A. Puchar Polski, który w dniach 13-16 lutego odbędzie się w Sosnowcu.
Tauron GTK Gliwice - AMW Arka Gdynia 89:97 (23:26, 22:19, 22:20, 22:32)
GTK: Malik Toppin 22, Kuba Piśla 17, Chris Czerapowicz 12 (12 zb), Kacper Gordon 9, Mario Ihring 9, Łukasz Frąckiewicz 8, Tyree Eady 7, Aleksander Busz 3, Michał Jodłowski 2.
Arka: Łukasz Kolenda 30, Jakub Garbacz 18, Nemanja Nenadić 13, Daniel Szymkiewicz 10, Sage Tolbert 10, Adam Hrycaniuk 9, Wiktor Sewioł 4, Jordan Watson 3.