W jednym z ostatnich meczów Houston Rockets pokonali Los Angeles Lakers. Postawę zawodnika klubu z Teksasu docenił nawet LeBron James, który pochwalił zarówno Amena Thompsona, jak i jego brata bliźniaka Ausara, grającego w Detroit Pistons.
- Widzieliście też jego brata. Myślę, że Cade Cunningham (rozgrywający Pistons) ujął to najlepiej. Powiedział: "Są inni. Nie są, jak reszta z nas". Przyznam, że w swojej karierze byłem w stanie zrobić pewne rzeczy, ale ta dwójka chłopaków to atletyzm w najczystszej postaci. Kochają koszykówkę i wspaniale to widzieć - powiedział w rozmowie z mediami James.
Kluczowy moment meczu miał miejsce, gdy Lakers zmniejszyli stratę do dwóch punktów. LeBron James i Dorian Finney-Smith zmusili Jalena Greena do oddania trudnego rzutu, ale Thompson zademonstrował swój instynkt, zdobywając kluczowe punkty z dobitki. - To był wielki moment. Mieliśmy co prawda dobrą obronę, ale on wykorzystał swoją atletyczność, żeby wykończyć akcję - podkreślał lider Jeziorowców.
Słowa uznania LeBrona, jednego z najbardziej atletycznych zawodników w historii NBA, są wyrazem uznania dla talentu braci Thompson. James, zbliżając się do końca swojej kariery, coraz bardziej docenia młode gwiazdy, które kształtują przyszłość ligi.
Amen Thompson, wybrany z czwartym numerem w drafcie w 2023 roku, w 34 meczach tego sezonu notuje średnio 12,5 punktu, 7,6 zbiórki i 2,3 asysty. Jego brat, Ausar grający w Pistons i wybrany w tym samym naborze z piątym numerem, w 15 spotkaniach tego sezonu zdobywał dotychczas średnio 7,4 punktu, 4,7 zbiórki i 1,7 asysty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii