Co za występ! Gwiazdor Knicks rzucił 55 punktów

Getty Images / Chris Graythen / Na zdjęciu: Jalen Brunson
Getty Images / Chris Graythen / Na zdjęciu: Jalen Brunson

New York Knicks potrzebowali dogrywki, aby pokonać najsłabszy zespół w NBA. Wygrali 136:132, a wielki występ zaliczył ich lider, Jalen Brunson.

Świetny mecz w stolicy Stanów Zjednoczonych! Osłabieni brakiem Jordana Poole'a Washington Wizards rzucili spore wyzwanie New York Knicks, czołowej drużynie Konferencji Wschodniej.

Gwiazdor nowojorczyków, Jalen Brunson na 11,1 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry doprowadził do wyrównania, trafiając za dwa. Goście zamknęli czwartą kwartę serią 5-0. Czarodzieje na finiszu prowadzili 119:114, ale nie zdołali utrzymać tej przewagi.

W dogrywce Knicks byli już lepszym zespołem, wygrali ją 17:13, a cały mecz 136:132, odnosząc 22. zwycięstwo w tym sezonie.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

Brunson miał kapitalny dzień. Rzucił aż 55 punktów, trafiając 18 na 31 oddanych rzutów z gry i 16 na 17 wolnych. - Czytałem grę i znalazłem sposób, który tego dnia się sprawdzał. Chodziło o punktowanie, to było nam potrzebne najbardziej - komentował później w rozmowie z mediami.

Kto zatrzyma ekipę Oklahoma City Thunder? Ta sztuka nie udała się w sobotę Charlotte Hornets. Goście triumfowali w Północnej Karolinie 106:94, notując dziesiąty z rzędu (!), a już 25. triumf w kampanii 2024/2025. Shai Gilgeous-Alexander zdobył 22 oczka.

Ważny mecz dla Golden State Warriors. Drużyna z San Francisco ograła Phoenix Suns 109:105, choć jeszcze na początku czwartej kwarty przegrywała 89:97.

Stephen Curry pudłował, bo wykorzystał tylko 4 na 13 oddanych prób zza łuku, ale Jonathan Kuminga zaaplikował rywalom aż 34 oczka w 34 minuty, do których dodał dziewięć zbiórek. Suns byli osłabieni brakiem Devina Bookera i są już na minusie, mają bilans 15-16. Warriors wygrali natomiast szesnaście spotkań i doznali piętnastu porażek.

Wyniki:

Portland Trail Blazers - Dallas Mavericks 126:122 (36:25, 33:34, 28:23, 29:40)
(Sharpe 23, Simons 22, Ayton 21, Avdija 21 - Irving 46, Dinwiddie 17, Gafford 15, Grimes 15)

Los Angeles Lakers - Sacramento Kings 132:122 (40:31, 25:35, 42:24, 25:32)
(Davis 36, Reaves 26, Hachimura 21 - Fox 29, DeRozan 25, Monk 20)

Atlanta Hawks - Miami Heat 120:110 (35:28, 26:30, 32:26, 27:26)
(Johnson 28, Hunter 26, Mathews 18 - Herro 28, Adebayo 17, Highsmith 14)

Charlotte Hornets - Oklahoma City Thunder 94:106 (22:28, 24:33, 28:29, 20:16)
(Bridges 19, Micic 16, Curry 12, Williams 12 - Gilgeous-Alexander 22, Williams 20, Wiggins 17)

Washington Wizards - New York Knicks 132:136 po dogrywce (33:32, 27:28, 38:30, 21:29, 13:17)
(Champagnie 31, Brogdon 22, Couilbaly 18 - Brunson 55, Towns 31, Bridges 21)

Chicago Bulls - Milwaukee Bucks 116:111 (33:25, 29:35, 21:24, 33:27)
(Vucevic 23, Giddey 23, White 22 - Lillard 29, Lopez 22, Middleton 21)

Golden State Warriors - Phoenix Suns 109:105 (34:27, 27:38, 21:22, 27:18)
(Kuminga 34, Curry 22, Green 16, Jackson-Davis 16 - Durant 31, Beal 28, Dunn 15)

Denver Nuggets - Detroit Pistons 134:121 (36:38, 31:23, 47:28, 20:32)
(Jokć 37, Murray 24, Porter Jr. 26 - Ivey 17, Cunningham 17, Beasley 14)

Utah Jazz - Philadelphia 76ers 111:114 (34:22, 18:35, 29:24, 30:33)
(Markkanen 23, Sexton 20, Sensabaugh 20 - Embiid 32, Maxey 32, George 13)

Komentarze (0)