Zawodnik Baskonii Vitoria-Gastiez Maik Kotsar już był pewny punktów. Minął zwodem jednego rywala i wyszedł w górę pewny swego. Wtedy jednak nadleciał Aleksander Balcerowski.
Polak wkomponował próbę rywala w tablicę, a pod ogromnym wrażeniem jego zagrania był też komentator, co słychać na nagraniu. Wideo z tej akcji na końcu.
Niestety cały występ kluczowego zawodnika reprezentacji Polski nie był już tak efektowny, jak opisane zagranie. Trener jego Panathinaikosu Ateny Ergin Ataman co prawda postawił na niego w pierwszej piątce, ale Balcerowski na parkiecie spędził zaledwie... 192 sekundy.
W tym czasie uzbierał 1 punkt (0/1 z gry i 1/2 z linii rzutów wolnych), zbiórkę, blok i stratę.
Balcerowski przed obecnymi rozgrywkami zamienił hiszpańską CB Gran Canarię na grecki Panathinaikos. Miał być częścią wielkiego projektu, jednak trener nie daje mu w Eurolidze wielkich minut (średnio ok. 9 w meczu). W tym czasie może pochwalić się statystykami na poziomie 3,7 punktu, 1,6 zbiórki i 0,5 bloku na mecz.
Wracając do meczu w Baskonii, to Panathinaikos ostatecznie przegrał go 73:75. Rzut na zwycięstwo na 0,6 sekundy przed końcem trafił Codi Miller-McIntyre (wideo z kluczowego trafienia na końcu materiału). Goście z Aten do dogrywki doprowadzić już nie zdołali.
Zespół z Aten z bilansem 10 zwycięstw i 8 porażek zajmuje aktualnie 5. miejsce. Prowadzi Real Madryt, który wygrał 16 z 18 meczów.
Zobacz także:
Legia nokautuje w czwartej kwarcie! Grad "trójek" spadł na Zieloną Górę
Beniaminek przekazał fatalną wiadomość. Musiał szybko działać
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia
Czy Aleksander Balcerowski powinien opuścić Panathinaikos? 
