Dowieźli wygraną do końca. Stracili rozgrywającego

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Łukasz Kolenda (przy piłce)
PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Łukasz Kolenda (przy piłce)
zdjęcie autora artykułu

Śląsk Wrocław z pierwszą wygraną w Orlen Basket Lidze. Podopieczni Olivera Vidina pokonali we własnej hali Tauron GTK Gliwice 80:75. Pomimo małej różnicy punktowej, wicemistrzowie Polski mieli mecz pod kontrolą.

Tauron GTK pokazał się z lepszej strony w porównaniu z inauguracją sezonu, ale i to nie wystarczyło do niespodzianki we Wrocławiu.

W kluczowych momentach zabrakło cierpliwości i dokładności - najpierw z rzutem pospieszył się Terry Henderson, potem Martins Laksa zgubił piłkę w akcji po czasie.

Trener Śląska Oliver Vidin pomimo wygranej nie może mieć wesołej miny. To pełni formy nie wrócił jeszcze Łukasz Kolenda, a meczu z GTK nie dograł do końca inny rozgrywający - Aleksander Wiśniewski (skręcony staw skokowy).

Cieszyć może powrót do gry Hassani Gravetta oraz skuteczność podkoszowych. 14 punktów, 13 zbiórek i cztery bloki zapisał w swoich statystykach Dusan Miletić. Dwa "oczka" mniej dołożył Artsiom Parakhouski. Dużo dobrego zrobił też Mateusz Zębski, który spłaca kredyt zaufania, jaki dostał we Wrocławiu.

Pomimo tylko pięciu punktów różnicy, Śląsk kontrolował mecz. Jego przewaga długo wynosiła dwucyfrowy poziom. W czwartej kwarcie goście rzucili się jednak w pogoń. Skutecznie grał Josh Price, który przed tygodniem zawiódł w starciu z Suzuki Arką.

Na finiszu zabrakło jednak wykończenia. Saulius Kulvietis wytrzymał próbę nerwów na linii rzutów wolnych i o niespodziance mowy być nie mogło. Śląsk wygrał pierwszy mecz w sezonie, a GTK będzie musiało na triumf poczekać.

WKS Śląsk Wrocław - Tauron GTK Gliwice 80:75 (21:17, 24:14, 17:18, 18:26)

Śląsk: Dusan Miletić 14 (13 zb), Artsiom Parakhouski 12, Mateusz Zębski 11, Jakub Nizioł 11, Saulius Kulvietis 10, Hassani Gravett 9, Daniel Gołębiowski 7, Aleksander Wiśniewski 3, Łukasz Kolenda 3, Michał Sitnik 0, Kuba Piśla 0.

GTK: Koby McEwen 19, Josh Price 17, Łukasz Frąckiewicz 12, Terry Henderson 10, Martins Laksa 7, Kadre Grey 4 (10 as), Maciej Bender 4, Tomasz Śnieg 2, Aleksander Busz 0, Tomasz Palmowski 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Trefl Sopot 4531143809356076
2 King Szczecin 4428163877365672
3 WKS Śląsk Wrocław 4123183253337364
4 Anwil Włocławek 3525102999271960
5 PGE Spójnia Stargard 4019213261319259
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 3521143060282556
7 Legia Warszawa 3420142918282554
8 MKS Dąbrowa Górnicza 3417173231311951
9 Polski Cukier Start Lublin 3016142720270746
10 Dziki Warszawa 3016142347238246
11 Icon Sea Czarni Słupsk 3014162332239544
12 Arriva Polski Cukier Toruń 3013172428252043
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 309212452275339
14 Tauron GTK Gliwice 309212577272939
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 308222468273738
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 305252413265335

Zobacz także: - O tytule zadecydowały rzuty wolne. Wielkie emocje w finale MŚ 3x3! - Szalona podróż Amerykanina. "Agent zadzwonił: jedź, pokaż się"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Źródło artykułu: WP SportoweFakty