Szalony mecz! Nowy MKS musi się podobać

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Marc Garcia w akcji
Materiały prasowe / Marc Garcia w akcji
zdjęcie autora artykułu

Po dwóch kolejkach sezonu Orlen Basket Ligi, koszykarze MKS Dąbrowa Górnicza mają na koncie wygrane z mistrzem i wicemistrzem Polski! W niedzielny wieczór po szalonym meczu ograli King Szczecin 103:101.

204 punkty zdobyli łącznie koszykarze MKS-u i Kinga w Dąbrowie Górniczej. A mogły być i trzy "oczka" więcej, gdyby równo z syreną na zwycięstwo trafił Darryl Avery Woodson. Byłaby to 19 zmiana prowadzenia w tym pojedynku.

"Nowy MKS" może się podobać, ale cały wysiłek mógł zostać zmarnowany w samej końcówce. Najpierw fatalną stratę popełnił Marc Garcia.

Hiszpan potem jeszcze popełnił przewinienie, a Zac Cuthbertson wykończył akcję z faulem. Emocje w hali Centrum sięgnęły zenitu w ostatnich sekundach.

28 sekund przed końcem MKS miał akcję na przypieczętowanie wygranej. Trener Kinga Arkadiusz Miłoszewski nie zdecydował się na przewinienie. Gospodarze się pomylili, a w szaloną akcję po punkty ruszył Woodson.

To, co udało się w meczu o Superpuchar Polski, tym razem nie wyszło. Jego "trójka" tuż przed końcową syreną nie doszła celu, zatem dąbrowianie po dwóch meczach sezonu 2023/2024 mają na rozkładzie obu finalistów poprzednich rozgrywek. Boris Balibrea ze swoim sztabem skompletowali naprawdę ciekawy zespół.

23 punkty i osiem zbiórek wywalczył Jeriah Horne, cztery razy zza łuku przymierzył Dominik Wilczek (18 punktów), a double-double skompletował Tayler Persons rozdając 11 asyst.

W Kingu przy nazwiskach sześciu graczy pojawiły się dwucyfrowe zdobycze punktowe. To jednak nie ofensywa była problemem, a defensywa. 103 stracone punkty to na pewno nie wynik, jaki chce widzieć trener Miłoszewski.

MKS Dąbrowa Górnicza - King Szczecin 103:101 (23:25, 22:21, 37:27, 21:28)

MKS: Jeriah Horne 23, Dominik Wilczek 18, Mark Garcia 17, Tayler Persons 14 (11 as), Dawid Słupiński 11, Nicolas Carvacho 10, Lovell Cabbil 6, Maciej Kucharek 2, Szymon Ryżek 2, Marcin Piechowicz 0.

King: Darryl Woodson 21, Morris Udeze 17, Tony Meier 15, Zac Cuthbertson 14, Jhonathan Dunn 12, Michał Nowakowski 10, Andrzej Mazurczak 6, Artur Łabinowicz 4, Maciej Żmudzki 2, Kacper Borowski 0, Mateusz Samiec 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Trefl Sopot 4531143809356076
2 King Szczecin 4428163877365672
3 WKS Śląsk Wrocław 4123183253337364
4 Anwil Włocławek 3525102999271960
5 PGE Spójnia Stargard 4019213261319259
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 3521143060282556
7 Legia Warszawa 3420142918282554
8 MKS Dąbrowa Górnicza 3417173231311951
9 Polski Cukier Start Lublin 3016142720270746
10 Dziki Warszawa 3016142347238246
11 Icon Sea Czarni Słupsk 3014162332239544
12 Arriva Polski Cukier Toruń 3013172428252043
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 309212452275339
14 Tauron GTK Gliwice 309212577272939
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 308222468273738
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 305252413265335

Zobacz także: - Oblali test na inaugurację. Teraz Śląsk, King, Anwil - Dwie druzgocące porażki. Cesnauskis: Tragedia i wstyd

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Jedziemy na IO! Zobacz kulisy wielkiego meczu[url=/koszykowka/1084130/dwie-druzgocace-porazki-cesnauskis-tragedia-i-wstyd]

[/url]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty