Kompromitujący występ w PLK! Czarni zrobili miazgę

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Shavon Coleman
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Shavon Coleman

To się nazywa przełamanie! Grupa Sierleccy Czarni Słupsk rozbili Twarde Pierniki Toruń różnicą 36 punktów! Czarna seria dobiegła końca, a to wszystko jeszcze bez dwóch nowych zawodników.

Pięć kolejnych porażek, zwolnienia zawodników i oczekiwanie na "lepsze jutro". I ono właśnie nadeszło. Czarni rozbili Twarde Pierniki aż 94:58. Wygrali pierwszy raz od 15 października.

W drużynie nie ma jeszcze nowych nabytków, czyli Justina Turnera i Jakuba Schenka, ale w piątkowy wieczór oni po prostu nie byli i tak potrzebni.

Podopieczni Mantasa Cesnauskisa grali szybko i skutecznie. "Na dzień dobry" w pierwszej kwarcie zdobyli 30 punktów i trafili pięć "trójek".

Czarni szybko złapali swój rytm i z każdą kolejną minutą odjeżdżali bezradnym Twardym Piernikom. W ich szeregach tak naprawdę jedynie Joey Brunk (16 punktów i 10 zbiórek) wyglądał na godnego rywala.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek już znudziło się odpoczywanie

Rozpędzeniu gospodarze rekordowo osiągnęli przewagę nawet 38 punktów. Shavon Coleman w końcu zagrał tak, jak tego w Słupsku oczekują. Na obwodzie miał więcej swobody, a efekty przyszły same. 24 punkty (7/11 z gry), osiem zbiórek, trzy asysty i trzy przechwyty.

Jak za najlepszych tak trafiał też Michał Chyliński (7/9 z gry) i cztery asysty. Czarni ogólnie byli jednak bezlitośni. Wygrali walkę na tablicach 45:26, rozdali też 21 asyst przy 11 rywali.

Jeżeli Twarde Pierniki po zmianach miały ruszyć, to zapomniały spuścić hamulca ręcznego. 58 punktów, 3/25 z dystansu... Sterling Gibbs i Stefan Kenić zza łuku nie trafili żadnej z dziewięciu prób. Ten drugi nie zdołał zdobyć nawet punktu.

Dla ekipy Milosa Mitrovicia była to dziewiąta porażka w dziesiątym meczu sezonu. Tam już nie są potrzebne zmiany, tylko solidny wstrząs.

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - Twarde Pierniki Toruń 94:58 (30:19, 23:15, 28:18, 13:6)

Czarni: Shavon Coleman 24, Michał Chyliński 17, Mikołaj Witliński 14, Jakub Musiał 13, David DiLeo 12, Bartosz Jankowski 8, Paweł Leończyk 4 (10 zb), De'Quon Lake 2, Jan Pluta 0, Gracjan Kołodziej 0.

Twarde Pierniki: Joey Brunk 16 (10 zb), Vasa Pušica 10, Sterling Gibbs 9, Bartosz Diduszko 7, Kacper Gordon 6, Wojciech Tomaszewski 5, Szymon Janczak 2, Aaron Cel 1, Stefan Kenić 0, Aleksander Griszczuk 0, Wit Szymański 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 22 8 2540 2344 52
2 King Szczecin 30 22 8 2600 2465 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2584 2426 50
4 Legia Warszawa 30 20 10 2536 2423 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 18 12 2510 2462 48
6 Icon Sea Czarni Słupsk 30 17 13 2325 2221 47
7 Anwil Włocławek 30 17 13 2532 2395 47
8 Trefl Sopot 30 17 13 2468 2422 47
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 16 14 2561 2522 46
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2464 2581 41
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 11 19 2292 2398 41
12 MKS Dąbrowa Górnicza 30 11 19 2544 2664 41
13 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2414 2549 41
14 Tauron GTK Gliwice 30 10 20 2377 2516 40
15 Arriva Polski Cukier Toruń 30 9 21 2457 2618 39
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 8 22 2538 2736 38

Zobacz także:
Odpalili w krytycznym momencie. Szymon Wójcik coraz ważniejszy
Ivica Radić: Anwil? To było szaleństwo. Zastal? Idę do sądu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty