Koszykarze Startu od początku musieli gonić wynik w meczu ze Stalą. Już w pierwszej kwarcie tracili do gości nawet 11 punktów, ale ruszyli w pogoń i dopięli swego.
Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Duża niespodzianka! Stal nie jest już niepokonana w PLK
Na koniec pierwszej kwarty sygnał do ataku wielkim trafieniem dał kapitan zespołu Mateusz Dziemba. Ten trafił z okolicy 10 metra równo z syreną kończącą tą część meczu!
ZOBACZ WIDEO: O Złotej Piłce, "Lewym" w wielkich meczach i szansach Polski na mundialu w Katarze - Z Pierwszej Piłki #22
Po czterech kolejkach Dziemba miał 0/6 zza łuku. - Potrzebuję jednego trafienia na przełamanie - mówił nam przed meczem ze Stalą.
I przełamanie przyszło właśnie w tym momencie, w tym szalonym rzucie. Od tej chwili Start rozpoczął odrabianie strat i finalnie pokonał Stal - która do tej pory w Energa Basket Lidze była niepokonana (bilans 4:0) - pewnie, bo 90:71.
Mateusz Dziemba z 10 metra na koniec kwarty! #EnergaBasketLiga #PLKPL pic.twitter.com/YG9HYLexii
— Energa Basket Liga (@PLKpl) October 21, 2022
Zobacz także:
Polak zadebiutował w NBA. I od razu zapisał się w historii
Szalona końcówka w hicie NBA! Wrócił Kawhi Leonard, derby dla Clippers