Ich ominęła rewolucja. Ten duet zostaje w PGE Spójni Stargard

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Tomasz Śnieg
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Tomasz Śnieg

Po nieudanym sezonie (11. miejsce w Energa Basket Lidze) PGE Spójnia Stargard dokonuje rewolucji w składzie. Na kolejne rozgrywki pozostanie jednak przynajmniej dwóch koszykarzy - kapitan i wychowanek.

- Podpisałem kontrakt na kolejne dwa lata. Nie mogę się doczekać tego wyzwania. Razem z moim przyjacielem Maciejem Raczyńskim i zarządem klubu musimy skompletować silną drużynę. Znam Stargard i jego niesamowitych kibiców z czasów, gdy byłem w lidze. Mam nadzieję, że wspólnie będziemy świętować wiele zwycięstw i sukcesów - zapowiadał w materiale zamieszczonym przez klub w mediach społecznościowych nowy trener PGE Spójni Stargard, Sebastian Machowski.

Klub, który z bilansem 11-19 zajął 11. miejsce w Energa Basket Lidze szykuje ciekawe polskie transfery. PGE Spójnia jednak stopniowo odkrywa karty i na początek prezentuje koszykarzy, których stargardzcy kibice dobrze znają. Po dwóch latach do zespołu wrócił Adam Brenk. Z poprzedniego sezonu natomiast na pewno pozostają Tomasz Śnieg i Dominik Grudziński.

Wychowanek zostaje w Biało-Bordowych na dwa kolejne lata. W ostatnich sześciu meczach minionego sezonu przy kłopotach kadrowych Dominik Grudziński dostał realną szansę na pokazanie swoich możliwości. Grał po kilkanaście minut w każdym spotkaniu i pokazał, że może radzić sobie na tym poziomie właśnie w takiej roli, jako wartościowy zmiennik.

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski

W piątek PGE Spójnia potwierdziła, że czwarty sezon na Pomorzu Zachodnim spędzi Tomasz Śnieg. Przez trzy ostatnie lata rozgrywający wystąpił łącznie w 67 meczach. Jego dorobek to 553 punkty, 189 zbiórek i 267 asyst. Ostatni sezon z różnych przyczyn (powrót po kontuzji i sporo zmian w zespole) dla kapitana PGE Spójni nie był udany również pod względem indywidualnym. Na parkiecie spędzał średnio po 22 minuty. Zdobywał po 5,5 punktu i 3,1 asysty.

Dwóch koszykarzy zostaje, ale większość odejdzie. Trzech graczy ma już nowe kluby. Baylee Steele trafił do japońskiego Yokohama Excellence. Kacper Młynarski zostaje w Energa Basket Lidze (czytaj więcej tutaj). Do rewelacji Suzuki I ligi przenosi się natomiast Szymon Szmit.

Wychowanek PGE Spójni zagra w AZS AGH Kraków. Będzie to ważny sprawdzian dla mierzącego 194 cm 19-latka. W poprzednim sezonie wystąpił w 22 meczach Energa Basket Ligi, ale średnio przez tylko sześć minut. Łącznie zdobył 22 punkty (siedem w ostatnim meczu z Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk). Istotniejszą rolę miał w II-ligowym Ogniwie Szczecin (średnio 21,6 punktu w 19 meczach). Na pośrednim poziomie będzie można realnie ocenić jego możliwości i perspektywy na szybki powrót do EBL.

Zobacz także: Potężna wpadka angielskiej telewizji. Tak zaprezentowali Sochana
Bolesna porażka Polaków na MŚ

Źródło artykułu: