- Nie rozumiemy narzucania osobistej woli ministra legalnie wybranym delegatom Polskiego Związku Kolarskiego - mówi prezes PZKol Dariusz Banaszek. I podkreśla: - Nie podam się do dymisji. Panie ministrze, nie kupi pan za pieniądze podatników stanowisk w PZKol!
Wpisz przynajmniej 2 znaki