Rafał Majka w sobotę rozpoczyna 21-dniową rywalizację w wyścigu Tour de France. Na środowej konferencji kolarz powiedział, że czuje się dobrze przed rajdem i liczy na miejsce w pierwszej "piątce". Zawodnik ma za sobą mocny okres przygotowawczy, m.in. występ w Tour de Slovenia i Tour of California.
Nie wyklucza jednak udziału w rodzimym Tour de Pologne. - Chciałbym jechać w TdP. Zobaczymy, jak wyjdzie tak naprawdę w Tour de France i co powie na to drużyna. Czy pojadę Tour de Pologne i czy będzie w planie Vuelta a Espana? Zobaczmy - powiedział.
Pod koniec września odbędą się mistrzostwa świata w kolarstwie w Austrii. - Mój trener tam był i wiem, że jest to bardzo ciężka trasa. To dobrze! Im ciężej, tym dla mnie lepiej. Zobaczymy, czy zostanę powołany do kadry na mistrzostwa świata - dodał Majka.
Nie wiadomo, w jakiej drużynie zobaczymy Rafała Majkę w kolejnym sezonie. Dwuletni kontrakt z Bora-Hansgrohe dobiega końca. Kolarz wstrzymuje się od komentarzy i zapowiada, że odpowiedź na to pytanie poznamy po 31 lipca.
- Drużyna jest na wysokim poziomie, mamy naprawdę dobrych kolarzy. Raczej nie odbiega od tej drużyny, w której jeździłem wcześniej, czyli w Tinkoffie czy Saxo Banku. Myślę, że robi się coraz lepsza jeżeli chodzi o jakość - powiedział.
Tour de Pologne 2017 Rafał Majka ukończył na 2. miejscu w klasyfikacji generalnej. Stracił 2 sekundy do zwycięzcy, Belga Dylana Teunsa.
Tegoroczny wyścig Tdp odbędzie się w dniach 4-10 sierpnia. Rozpocznie się na Rynku Głównym w Krakowie i zakończy w Bukowinie Tatrzańskiej.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Milik relaksuje się po MŚ. Z partnerką na greckiej wyspie