Trzecia edycja Igrzysk Europejskich zaplanowana jest na 2023 rok. Na nieco ponad dwa lata przed ceremonią otwarcia imprezy wcale nie jest pewne, że sportowcy z Europy zjadą do Krakowa, by walczyć o medale. - Oczekuję, że te igrzyska zostaną zorganizowane wspólnie - powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
W ten sposób Majchrowski odniósł się do słów wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina na antenie RMF FM. Gdy zapytany został o pomoc w organizacji IE, odpowiedział, że "to Kraków i województwo małopolskie, a nie rząd jest ich organizatorem".
- My, jako rząd, nie uciekamy od wsparcia organizatorów tych igrzysk, jesteśmy na to gotowi. Pan premier Mateusz Morawiecki sformułował również na piśmie taką zapowiedź, taką obietnicę dla organizatorów. Natomiast w żadnym wypadku nie jest tak, ze rząd dzisiaj będzie wyręczał organizatorów, w tym również pana prezydenta Jacka Majchrowskiego - mówił Sasin.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala
Władze Krakowa chcą jednak rządowych gwarancji finansowych, których do tej pory nie otrzymali. W przeciwnym wypadku impreza nie odbędzie się w mieście. Majchrowski i polski rząd mają inne wizje na temat współpracy. Kraków chce, by najpierw były gwarancje, a potem podpisywane będą umowy. Z kolei rząd najpierw chce podpisania umów, a potem przekaże gwarancje.
- Oczekuję, że te igrzyska zostaną zorganizowane wspólnie z rządem, Stowarzyszeniem Europejskich Komitetów Olimpijskich oraz przy współpracy z Polskim Komitetem Olimpijskim i województwem małopolskim - zadeklarował Majchrowski, którego cytuje RMF FM.
Prezydent Krakowa nie chce ryzykować budżetowego fiaska związanego z organizacją mało popularnej imprezy. Dlatego oczekuje też uchwalenia przez Sejm specustawy dotyczącej organizacji igrzysk.
Czytaj także:
Lucescu: Szachtar podjął błyskawiczną decyzję w sprawie Roberta Lewandowskiego
Kamil Grosicki jednak w Legii? Mamy najnowsze informacje w tej sprawie!
