2 grudnia WP SportoweFakty poinformowały, że Marek Szkolnikowski nie jest już pracownikiem firmy InPost. Były szef TVP Sport pełnił tam rolę dyrektora sponsoringu sportowego, ale jego umowa po okresie próbnym miała nie zostać przedłużona.
InPost nie chciał komentować powodów rozstania ze Szkolnikowskim. On sam z kolei nie odpowiedział na nasze pytania.
Jednak w piątek (13 grudnia) na platformie X były szef TVP Sport poruszył temat swojej pracy we wspomnianej wcześniej firmie. Na ten moment Szkolnikowski ma być jeszcze związany z pracodawcą, lecz zmieni się to w pierwszym dniu 2025 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wow! Fantastyczna przewrotka w Brazylii
"Jestem pracownikiem InPost do 31 grudnia, informacje o okresie próbnym oraz okolicznościach rozstania są nieprawdziwe. Rafał Brzoska wymaga od swoich menedżerów 100% zaangażowania, ze względu na moje plany zawodowe oraz inne projekty, którym obecnie poświęcam większość czasu, postanowiliśmy rozstać się za porozumieniem stron i w zgodzie" - wyjaśnił Szkolnikowski.
"Łączenie tej sytuacji przez jednego z dziennikarzy z rzekomymi nieprawidłowościami w umowach pomiędzy TVP a Polsatem są obrzydliwą manipulacją i insynuacją mającą na celu próbę publicznego zdyskredytowania mnie. Zrobiliśmy kilka fantastycznych akcji, które przyjęte zostały z entuzjazmem zarówno przez kibiców, jak i ekspertów na rynku, stworzyliśmy strategię sponsoringową na najbliższe lata, pobijemy w 2024 dotychczasowe rekordy ekwiwalentów reklamowych nie tylko dla umowy z PZPN, ale i całego Sport Teamu, a efekty pracy naszego zespołu już po niespełna pół roku zostały docenione nominacjami do niezwykle prestiżowych nagród International Sports Convention oraz European Sponsorship Association. Dziękuję Rafałowi Brzosce oraz kapitalnemu teamowi InPost za ciekawe wyzwania i bagaż kolejnych bezcennych doświadczeń biznesowych. Jestem pewien, że jeszcze rozpakujemy razem jakąś fajną paczkę" - dodał w oświadczeniu.
Na ten moment dalsza przyszłość byłego szefa TVP Sport nie jest znana. Ten jednak już wcześniej podkreślał, że jego celem jest zarządzanie klubem piłkarskim, wobec czego obecnie uczęszcza na kurs na dyrektora sportowego.
