"Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) oraz jej przedstawiciele stanowczo sprzeciwiają się wszelkim publicznym wypowiedziom i działaniom, które naruszają dobra osobiste Polskiej Agencji Antydopingowej oraz jej przedstawicieli, w tym ich dobrego imienia, wizerunku oraz wprowadzają opinię publiczną w błąd" - czytamy w komunikacie zamieszczonym w poniedziałek (17.02) na antydoping.pl.
POLADA zapowiedziała, że w nawiązaniu do ostatnich publikacji Roberta Karasia podjęła odpowiednie kroki prawne w celu ochrony dóbr osobistych (zgodnie z art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego).
Agencja będzie się domagać zaprzestania naruszeń oraz żądać odpowiedniego zadośćuczynienia.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
"Nie wyklucza się także podjęcia prawno-karnej ochrony Agencji oraz osób ją reprezentujących i powiadomienia organów ścigania o możliwości popełnienia przez Pana Roberta Karasia czynu zabronionego z art. 212 Kodeksu Karnego, czyli pomówienia, co może skutkować odpowiedzialnością karną" - podkreślono w oświadczeniu (więcej TUTAJ).
To stanowcza reakcja na zachowanie ultratriathlonisty, który publicznie oskarżył Michała Rynkowskiego, szefa Polskiej Agencji Antydopingowej, o szerzenie dezinformacji.
Karaś zarzucił Rynkowskiemu kłamstwo w sprawie wykrywalności drostanolonu - substancji, która wg Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) może pozostawać obecna w organizmie nawet 13 miesięcy po podaniu.
USADA zawiesiła Karasia na osiem lat po wykryciu klomifenu i drostanolonu w jego organizmie. Sportowiec twierdzi jednak, że agencja była stronnicza i nie dała mu żadnych szansy na obronę.
"Czas na prawdę. Michał Rynkowski, szef POLADA, publicznie podważał moje tłumaczenia w sprawie drostanolonu, twierdząc, że maksymalny czas wykrywalności tej substancji to 30 dni. To kłamstwo" - przekazał za pośrednictwem Instagrama.
36-letni Karaś postawił też ultimatum Rykowskiemu. "Masz 24 godziny na sprostowanie swoich słów. Jeśli tego nie zrobisz, podejmuję kroki prawne za zniesławienie. Chciałeś mnie zniszczyć, a tylko dałeś mi motywację. Ja walczę na fakty, ty na manipulacje. Zobaczymy, kto upadnie pierwszy" - zapowiedział (więcej TUTAJ).