Reklama zapasów - relacja ze spotkania Olimpijczyk Radom - Agros Żary

 / Znicz
/ Znicz

Rozgrywki ligowe, z racji na sześć startujących w nich drużyn rozgrywane były w niezbyt szybkim tempie. Decyzją Polskiego Związku Zapaśniczego ich tempo zostało zdecydowanie przyspieszone, żeby mistrza kraju wyłonić jeszcze przed nowym, 2010 rokiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Z racji, że niemal wszystkie spotkania w pierwszej fazie sezonu klasycy Olimpijczyka stoczyli na wyjeździe, konfrontacja z Agrosem byłą dopiero drugą, jaką rozegrali przed własną publicznością. Co ciekawe, w swojej hali są jak na razie niepokonani. Na wyjazdach jednak nie idzie im już tak dobrze. - Dlatego dobrze, że pozostałe pojedynki rozegramy w Radomiu - żartuje jeden z trenerów, Włodzimierz Zawadzki.

O tym, jak groźni są przed własną publicznością radomianie, niech świadczy fakt, że zwycięstwo zapewnili sobie już po walce w kategorii 84 kg. Michał Flis pokonał wówczas Macieja Machlewicza 3:2. Wcześniej punkty dla radomian zdobywali Mariusz Łoś, Daniel Rutkowski oraz Łuksza Fafiński. Szczególnie ważna okazała się wygrana Łosia, bowiem w pojedynku z Arkadiuszem Medyński zdobył 16 punktów technicznych, dzięki czemu Olimpijczyk otrzymał dzięki temu dodatkowy punkt. Gdyby i tego było mało, aż czterokrotnie o wygranych przez podopiecznych byłego mistrza olimpijskiego rundach decydowały akcje przeprowadzone niemal równo z syreną kończącą rundę. - Jeszcze przed meczem mówiłem chłopakom, że nie będzie łatwo, bowiem od tego meczu mogą zależeć losy medalu. I chłopaki przestali kalkulować. Po prostu pokazali kawałek znakomitych zapasów i chwała im za to - nie krył satysfakcji Zawadzki.

W dwóch ostatnich walkach zwycięstwa padły łupem Damiana Fedorowicza oraz jednego z największych talentów polskich zapasów, swojego czasu upatrywanego jako głównego kandydata na mistrza świata, który przegrał ze swoją kontuzją Artura Mikołaczyka. Nie pomogło to jednak Agrosowi w odwróceniu losów meczu.

Czy radomianie podtrzymają swoją serię zwycięskich meczów na własnej macie? Może być o to niezwykle trudno, bowiem w sobotę przyjedzie do nich mistrz Polski - AKS Piotrków Trybunalski. Wystarczy wspomnieć, że lider rozgrywek ni eprzegrał jeszcze żadnego spotkania w tym sezonie.

RCZS Olimpijczyk Radom - Agros Żary 14:12

Wyniki walk:

Kat. 55 kg: Dawid Dykier - Michał Tracz 1:3

Kat. 60 kg: Mariusz Łoś - Arkadiusz Medyński 4:0

Kat. 66 kg: Daniel Rutkowski - Krzysztof Jagodziński 3:1

Kat. 74 kg: Łukasz Fafiński - Tadeusz Michalik 3:0

Kat. 84 kg: Michał Flis - Maciej Michalewicz 3:2

Kat. 96 kg: Seweryn Szreder - Damian Fedorowicz 0:3

Kat. 120 kg: Rajmund Łoboda - Artur Mikołajczyk 0:3

Źródło artykułu: