Chyba wszyscy miłośnicy sportu doskonale kojarzą Włodzimierza Szaranowicza. Przez wiele lat był on obecny w domach polskich kibiców. Karierę komentatora i dziennikarza sportowego rozpoczynał w Polskim Radiu w 1976 roku.
Już rok później dołączył do redakcji sportowej Telewizji Polskiej. Spędził tam ponad 40 lat. W tym okresie pracował m.in. przy skokach narciarskich czy zawodach lekkoatletycznych. Był świadkiem wielu historycznych wydarzeń.
W latach 2009-2017 zajmował również stanowisko dyrektora TVP Sport. W 2019 roku postanowił zaś ogłosić zakończenie kariery dziennikarskiej. Powodem była choroba Parkinsona.
Jak dziś czuje się legendarny komentator? Nowe wieści w programie Kanału Sportowego "Hejt Park" przekazał Marek Szkolnikowski, były dyrektor TVP Sport.
- Jesteśmy w kontakcie. Nie jestem na pewno upoważniony do tego, żeby mówić, co u niego słychać. Natomiast wiem, że z wielką pasją ogląda sport, obserwuje sport, często ogląda różne sportowe formaty i cały czas ta krew buzuje w jego żyłach, kiedy dzieje się coś sportowego - mówił.
O tym, jak na emeryturze radzi sobie były komentator, przed laty w rozmowie z WP SportoweFakty mówiła jego córka Marta Szaranowicz-Kusz.
- Teraz widzę, że naprawdę nie tęskni za telewizją. Miał intensywne życie, przyszedł czas na zasłużony odpoczynek - podkreślała.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
Czytaj także:
> Powraca Liga Mistrzów. Kamil Grabara na drodze giganta
> Nowe wieści ws. skandalu we Wrocławiu. Nastąpił przełom