Prezydent Puław ma trafić do aresztu. Jest reakcja Nitrasa

Na początku kwietnia media obiegła informacja o decyzji sądu wobec prezydenta Puław Pawła Maja. Ma on 7 kwietnia trafić do aresztu na pięć dni za to, że - mimo zakazu - pozwolił lokalnej młodzieży korzystać z Orlika. Obiekt był wcześniej zamknięty po skargach sąsiadów, którym przeszkadzał hałas.

Sprawą zainteresował się minister sportu Sławomir Nitras, który podczas posiedzenia Sejmu odniósł się do sytuacji. - Pana prezydenta Puław proszę o współpracę. Bo ten problem da się rozwiązać, włącznie z tym, że nie musi się on stawiać do aresztu. Tylko musi nam pomóc, chcieć, a nie robić demonstracje - przekazał z mównicy. Zapewnił, że resort sportu jest gotów pomóc w znalezieniu rozwiązania.

ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy

Nitras wskazał też osoby, które według niego odpowiadają za całą sytuację. - Postanowiliście zamykać Orliki, tak jak doprowadziliście do zamknięcia Orlika w Puławach. Wy, jako PiS, zamykacie to boisko! A wiecie, kto zgłosił wniosek o zamknięcie? Wasz działacz, kandydat do rady miasta w Puławach. Na swojej dzielnicy, w tej szkole, w której doprowadził do zamknięcia Orlika, ten pan dostał 20 głosów. Tam głosowało ponad 1700 osób, w tym jego sąsiedzi. Taką ma opinię ten człowiek wśród mieszkańców - podkreślił minister.

Polityk ostro skrytykował działania prowadzące do ograniczenia dostępu do infrastruktury sportowej. - Dlaczego chcecie zamykać Orliki? Dlaczego chcecie uniemożliwiać dzieciom granie w piłkę po szkole? Czy macie świadomość, jak walczymy z otyłością? Dlaczego PiS chce zabrać dzieciom Orliki? - pytał Nitras.

- Szanowni Państwo, mieszkańcy Puław, mieszkańcy całej Polski, dzieci, młodzież, trenerzy. Nie pozwolimy więcej zamknąć jakiegokolwiek Orlika w Polsce. My budujemy tę infrastrukturę po to, żeby służyła dzieciom - zaznaczył.

Minister zapowiedział także konkretne zmiany prawne. - Przygotowaliśmy już rozwiązanie. Jesteśmy już zaawansowani w tym projekcie. Zmienimy prawo w ciągu miesiąca tak, że żaden pisowski działacz więcej nie zlikwiduje obiektu sportowego - zadeklarował. Wspomniał również, że nowe przepisy powstają we współpracy z resortem klimatu.

Nitras przypomniał, że to właśnie poprzednia władza wprowadziła przepisy umożliwiające likwidację Orlików czy zamykanie kortów i skateparków. - Wy stworzyliście prawo, które pozwalało rozbierać Orliki, skateparki i zamykać na klucz korty tenisowe – zakończył swoje wystąpienie minister sportu i turystyki.