Helweci doznali trzech porażek w grupie B, a jedną z nich była przegrana po rzutach karnych z Czechami. Po pierwszej fazie sytuacja ułożyła się tak, że obie ekipy ponownie trafiły na siebie, tym razem w barażu, którego stawką było miejsce w ćwierćfinale. Szwajcarzy zaskoczyli naszych południowych sąsiadów i zwyciężyli 4:2.
Początek spotkania nie zapowiadał niespodzianki. Czesi rozpoczęli spokojnie, ale objęli prowadzenie. W 11. minucie mocne uderzenie spod niebieskiej linii posłał Lukas Klok, a zasłonięty Leonardo Genoni nie był w stanie zareagować.
Odpowiedź Szwajcarów była jednak kapitalna. W 15. minucie Andres Ambuehl wykorzystał okres gry w przewadze, pakując z bliska krążek do bramki. Dla 38-latka był to pierwszy gol na igrzyskach, a warto zauważyć, że występuje w nich już po raz piąty. Minęło zaledwie 13 sekund, a Helweci zadali drugi cios. Dobrym strzałem popisał się Killian Mottet i było 2:1.
ZOBACZ WIDEO: Świetne igrzyska w wykonaniu Stocha. "Do medalu mało brakowało"
W drugiej tercji Czesi atakowali, ale gola zdobyli rywale. W 30. minucie pięknym uderzeniem popisał się mający rosyjskie korzenie Denis Malgin. Reprezentanci naszych południowych sąsiadów nie byli w stanie odpowiedzieć. Sytuacja zrobiła się krytyczna, gdy w 55. minucie na 4:1 podwyższył Raphael Diaz.
Czesi postawili wszystko na jedną kartę. Podczas gry w przewadze ściągnęli bramkarza i zagrali 6 na 4. Doświadczony napastnik Roman Cervenka ładnie zmieścił krążek pod poprzeczką i odrobił stratę jednego gola. Potem Szwajcarzy dzielnie się bronili i nie padła już żadna bramka.
Szwajcaria wzięła rewanż za porażkę w fazie grupowej i awansowała do ćwierćfinału, w którym w środę zmierzy się z Finlandią. Czechy mimo przewagi na lodzie (33-18 w strzałach) po raz pierwszy w historii zimowych igrzysk olimpijskich nie zdołały awansować do najlepszej "ósemki" turnieju hokeja.
Baraż (1/8 finału) turnieju hokeja na lodzie mężczyzn:
Szwajcaria - Czechy 4:2 (2:1, 1:0, 1:1)
Czytaj także:
Potęgi powalczą o złoto w hokeju
Kolejna demolka na lodzie. Rekord olimpijski pobity!