"Tato, jesteś ze mną". Poruszająca dedykacja mistrza olimpijskiego

PAP/EPA / Jerome Favre / Na zdjęciu: Birk Ruud
PAP/EPA / Jerome Favre / Na zdjęciu: Birk Ruud

Wzruszające chwile podczas finału konkurencji big air. Birk Ruud zaraz po wywalczeniu tytułu mistrza olimpijskiego zadedykował złoto zmarłemu ojcu.

To był kapitalny występ Birka Ruuda. W finale konkurencji big air Norweg wykonał dwa fantastyczne skoki. Przed ostatnim był już pewny złotego medalu - do klasyfikacji wliczane są bowiem dwa najlepsze wyniki.

Trzecią próbę wykonał trzymając w rękach flagę Norwegii. Mimo to zdołał wylądować idealnie. 21-latek zdobył tym samym złoto olimpijskie w swoim debiucie na igrzyskach. Wcześniej był m.in. wicemistrzem świata.

Tuż po zakończeniu rywalizacji, doszło do poruszających scen. Birk Ruud zadedykował występ swojemu ojcu, który przed rokiem zmarł na raka.

- Dziękuję wszystkim, całej Norwegii. Marzyłem o tej chwili, odkąd miałem 13 lat - cytowało jego słowa TVP Sport. - Tato, jesteś ze mną. Niedawno zdałem sobie sprawę, że w życiu liczy się coś więcej. Jestem wdzięczny za to, co mam - dodał.

Dodajmy, że Ruud związany jest nie tylko z narciarstwem. W sezonie letnim skacze do wody z wysokich klifów.

Czytaj także:
Dramat Mikaeli Shiffrin. Poruszające obrazki na trasie
"Katastrofa!". Legenda grzmi na to, co dzieje się w skokach. Mocne słowa pod adresem następcy

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk". Ojciec Stocha nie krył radości. "Proszę tylko zapytać dziennikarzy, ilu stawiało na Polaków"

Komentarze (0)