"To są ludzie Putina". Szokujący głos Duńczyka

Getty Images / Contributor/Getty Images / Na zdjęciu: Władimir Putin
Getty Images / Contributor/Getty Images / Na zdjęciu: Władimir Putin

Duński dziennikarz Jan Jensen twierdzi, że szef MKOl Thomas Bach nigdy nie posunie się tak daleko, by wykluczyć na arenie międzynarodowej wszystkich rosyjskich sportowców. "To są ludzie Putina" - przekonuje.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) dopuścił reprezentantów Rosji i Białorusi do udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu (impreza odbędzie się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia 2024 r.).

Przedstawiciele państw-agresorów (wojna w Ukrainie, za którą odpowiada reżim Putina wspierany przez Łukaszenkę, trwa od lutego 2024 r.) będą mogli rywalizować pod neutralną flagą i po spełnieniu pewnych wymogów (więcej TUTAJ).

Zdaniem Jana Jensena z portalu ekstrabladet.dk, decyzja MKOl nie jest przypadkowa, a za wszystkim ma stać prezydent Władimir Putin.

"Thomas Bach (przewodniczący MKOl - przyp. red.), który od wielu lat utrzymuje bliskie stosunki z Putinem, nigdy nie posunie się tak daleko, by wykluczyć na arenie międzynarodowej wszystkich Rosjan" - napisał duński dziennikarz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

"Widzieliśmy to w 2016 r. na igrzyskach w Rio, gdzie Bach również umieścił na liście Rosjan, mimo że ujawniono, że Rosja od lat prowadziła kontrolowany przez państwo program antydopingowy w 30 różnych federacjach sportowych. Było to największe oszustwo w dotychczasowej historii, ale Bach nie spoczął na laurach" - dodał Jensen.

Na tym nie koniec oskarżeń wobec MKOl i Bacha. Redaktor ekstrabladet.dk podkreślił, że... rosyjski wywiad od wielu lat ma agentów w strukturach MKOl.

"W MKOl nadal zasiadają: były agent KGB Szamil Tarpiszczew i czołowa lekkoatletka Jelena Isinbajewa, która jest jednocześnie oficerem rosyjskiej armii. To są ludzie Putina. Już dawno powinni być wyrzuceni. Ale nie będą, dopóki rządzi Bach, bo on nie chce zrywać więzi z Kremlem" - czytamy.

Zobacz:
"Niszczyciele sportu". Furia w Rosji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty