MŚ w hokeju: Pierwsza wygrana Niemców. Szwajcarzy czekają na potentatów

Getty Images / Jamie Squire / Na zdjęciu: Felix Schütz cieszy się z bramki
Getty Images / Jamie Squire / Na zdjęciu: Felix Schütz cieszy się z bramki

Reprezentacja Niemiec dopiero w czwartej kolejce fazy grupowej wywalczyła pierwsze zwycięstwo na mistrzostwach elity, odprawiając najsłabszą drużynę turnieju Koreę Południową 6:1. Szwajcaria w innym meczu pokonała pewnie Białoruś.

Niemcy, podobnie jak przed rokiem, rozpoczęli mistrzostwa od trzech porażek. Podopieczni Marco Sturma musieli bezwarunkowo pokonać w środę Koreę, by dać sobie jakiekolwiek szanse na awans do fazy ćwierćfinałowej. Zespół z Azji był jednak tak samo jak w poprzednich meczach tłem dla swoich rywali.

W pierwszych 20. minutach Niemcy udokumentowali swoją przewagę tylko jednym golem po strzale Leona Draisaitla. Srebrni medaliści z Pjongczang podwyższyli wynik na 2:0 krótko po wznowieniu gry strzelając kolejnego gola w okresie gry w przewadze.

Po upływie 40 minut gry Koreańczycy mogli już bezradnie rozkładać ręce przy wyniku 0:4. W ostatniej tercji Niemcy zdobyli jeszcze dwa gole, poprawiając o jedną bramkę wynik strzelecki Łotyszy z wtorkowego meczu z reprezentacją z Azji (6:0). Podopieczni Jima Paeka odpowiedzieli tylko golem honorowym Brocka Radunskiego.

W następnej kolejce rywalem Niemiec będzie Łotwa, który zgromadziła identyczną ilość punktów przy rozegranym jednym meczu mniej. Korea po następnej potyczce z USA będzie musiała próbować ratować swój honor w spotkaniach z Norwegią i Danią.

Szwajcarzy po wtorkowej porażce w karnych w wieczornej sesji gier przeciwko reprezentacji Czech, szybko odrobili punkty pokonując w środę Białoruś 5:2. Rywal ze wschodu stawiał opór Helwetom przez prawie 40 minut, gdy utrzymywał się bramkowy remis 2:2.

Po trafieniu Joeala Vermina na 15 sekund przed końcową syreną drugiej tercji Szwajcarzy wyjechali na lód na ostatnie 20 minut zmotywowani, by dobić rywala. Krótka historia meczu w Kopenhadze zakończyła się po niecałych 7 minutach od wznowienia gry, gdy kolejne dwa gole dla zespołu spod znaku Białego Krzyża zdobyli Enzo Corvi i wschodząca gwiazda San Jose Sharks - Timo Meier.

Szwajcaria w drugiej części swojego terminarza gier będzie musiała stawić czoła najmocniejszym w grupie - Rosji i Szwecji. O awansie do ćwierćfinałów może decydować ostatni mecz przeciwko Francji. Białorusini będą musieli szukać punktów w meczach z Czechami, Austrią i Słowacją.

Grupa A:

Szwajcaria - Białoruś 5:2 (2:2, 1:0, 2:0)
1:0 - Vermin (Niederreiter, Untersander) 2'
1:1 - Platt (Linglet, Dyukov) 6'
1:2 - Pavlovich (Kovyrshin, Materukhin) 11'
2:2 - Andrighetto (Meier) 19'
3:2 - Vermin (Meier, Diaz) 40'
4:2 - Corvi (Diaz) 43'
5:2 - Meier (Andrighetto, Hofmann) 47' (5 na 4)

MDrużynaMZZPD/KPPD/KPBramkiPunkty
1 Rosja 3 3 0 0 0 20:0 9
2 Szwecja 3 3 0 0 0 12:2 9
3 Szwajcaria 4 2 1 1 0 14:9 9
4 Czechy 3 0 2 0 1 10:9 4
5 Słowacja 3 1 0 1 1 6:7 4
5 Francja 3 1 0 0 2 6:13 3
7 Austria 3 0 0 1 2 4:14 1
8 Białoruś 4 0 0 0 4 4:22 0

Grupa B:

Niemcy - Korea Południowa 6:1 (1:0, 3:0, 2:1)
1:0 - Draisaitl (Plachta, Seidenberg) 11' (5 na 4)
2:0 - Ehliz (Plachta, Seidenberg) 21' (5 na 4)
3:0 - Hager (Holzer, Draisaitl) 30'
4:0 - Tiffels (Michaelis) 35'
5:0 - Ehliz (Kahun, Draisaitl) 49'
6:0 - Seidenberg (Plachta) 53' (5 na 4)
6:1 - Radunski (Ahn) 58'

MDrużynaMZZPD/KPPD/KPBramkiPunkty
1 Finlandia 3 3 0 0 0 23:2 9
2 USA 3 2 1 0 0 12:4 8
3 Kanada 3 2 0 1 0 21:6 7
4 Niemcy 4 1 0 2 1 12:12 5
5 Łotwa 3 1 1 0 1 9:10 5
6 Norwegia 3 0 1 1 1 7:14 3
7 Dania 3 0 1 0 2 4:13 2
8 Korea Południowa 4 0 0 0 4 2:29 0

ZOBACZ WIDEO Czy Kamil Stoch może być jeszcze lepszy? Ojciec skoczka zabrał głos

Komentarze (0)