Nie żyje Tomas Kloucek. Jechał na nartach, uderzył w rozdzielnię

Getty Images / Scott Cunningham / Na zdjęciu: Tomas Kloucek
Getty Images / Scott Cunningham / Na zdjęciu: Tomas Kloucek

45-letni Tomas Kloucek, były hokeista z 141 występami w NHL, zginął tragicznie na stoku. Jego żona wyraziła głęboki smutek po stracie męża.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak podaje czeski "iSport.blesk", Kloucek uderzył w rozdzielnię elektryczną na skraju trasy. Jego obrażenia okazały się na tyle poważne, że zmarł. W chwili wypadku Czech miał kask na głowie.

Jan Kral z górskiej służby ratunkowej potwierdził, że na miejscu obecni byli ratownicy z Liberca i Vrchlabi, ale obrażenia były zbyt poważne. Kloucek pozostawił żonę i dwoje dzieci.

Jego żona, Barbara, wyraziła swój ból w mediach społecznościowych. "Słowa nie są w stanie opisać tej niewyobrażalnej straty. Tomas był miłością mojego życia i ojcem naszych dzieci" - napisała.

Kluby, w których grał, również złożyły kondolencje. Trinec, gdzie Kloucek rozegrał 90 meczów, wyraził współczucie dla rodziny. Podobnie uczynili Kladensti Rytiri, z którymi wystąpił w 30 spotkaniach.

W NHL Czech reprezentował barwy klubów: Rangers, Predators i Atlanta Thrashers. W 1998 roku został wybrany w drafcie. Rozegrał w najlepszej lidze świata 141 spotkań.

Komentarze (1)
avatar
Jabarti5
11 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sport nawet amatorski może zabić... 
Zgłoś nielegalne treści